Przemysł motoryzacyjny pod ramię z polityką? "Obchodzili się z nim jak z jajkiem"

Volkswagen to setki firm na całym świecie
Volkswagen to setki firm na całym świecie
TVN24 Biznes i Świat
Volkswagen to setki firm na całym świecieTVN24 Biznes i Świat

Skandal w Volkswagenie odbił się szerokim echem na świecie, przynosząc konkretne straty dla samochodowego giganta. Odsłonił także lekko kulisy niemieckiej polityki. - Do tej pory politycy obchodzili się z niemieckim przemysłem samochodowym jak z jajkiem - podkreśla Klaus Mueller, szef Federacji Niemieckich Organizacji Konsumenckich. Nic dziwnego, w końcu to kluczowa gałąź niemieckiej gospodarki. Czy ostatnia afera zmieni coś na linii polityka-biznes motoryzacyjny?

Jest wiosna 1995 roku. Nowo mianowana minister środowiska Angela Merkel stara się przekonać swoich kolegów z rządu do wprowadzenia nowego zbioru przepisów antysmogowych, które obejmowałyby m. in. restrykcyjne ograniczenia prędkości i czasowe zakazy dla konkretnych pojazdów. Nie udaje się. Mocne "nie" płynie z ust Matthiasa Wissmanna, ówczesnego ministra transportu blisko związanego z przemysłem - podkreśla Reuters.

"To doprowadziło Merkel do łez" - napisał w biografii niemieckiej kanclerz Gerd Langguth. Dla ambitnej młodej minister była to jednak życiowa lekcja. Lekcja o tym, jak polityka działa w zjednoczonych Niemczech - czytamy w analizie, którą opublikowała agencja.

Jedno jest niezmienne

Lata mijały, zmieniała się też polityczna rzeczywistość. Obecnie Angela Merkel już trzecią kadencję jest kanclerzem Niemiec, zaś Wissmann stoi na czele Stowarzyszenia Przemysłu Motoryzacyjnego (VDA), wpływowego lobby na rzecz niemieckich producentów samochodów.

Reuters zauważa, że jedna rzecz pozostała jednak niezmienna: pilnowanie interesu przemysłu samochodowego w niemieckiej polityce.

I właśnie ta relacja, którą część określa jako symbiotyczną, znalazła się w centrum uwagi po tym, jak ujawniono skandal w Volkswagenie.

Interes Berlina

Do tej pory nie pojawiły się żadne dowody na to, że niemieccy politycy zdawali sobie sprawę z fałszowania testów przez VW. Od początku afery Merkel i jej ministrowie wyrażali zaskoczenie i oburzenie, nakłaniając koncern do szybkiego oraz pełnego wyjaśnienia sprawy.

Jednak według agencji Reuters władze w Niemczech i innych krajach Europy od lat nieoficjalnie wiedziały o rosnącej przepaści między wartościami emisji spalin notowanymi w badaniach laboratoryjnych, a tymi osiąganymi podczas normalnej eksploatacji.

"Krytycy twierdzą, że przyczynił się do tego sam Berlin, który chronił swoich producentów samochodów przed bardziej drobiazgową analizą" - czytamy. Reuters przypomina w tym miejscu głośne starcie Berlina z europejskimi partnerami w sprawie nowych celów klimatycznych Europy. Merkel argumentowała wówczas, że chodzi tutaj także o obronę miejsc pracy w tym sektorze.

Pojawiają się też głosy, które twierdzą, że skandal w VW jest symptomem jeszcze głębszego problemu. Tego, że niemieckie koncerny samochodowe czują się absolutnie bezkarne i robią co chcą, bez obaw przed odwetem i nadzorem z Berlina. - Skandal w Volkswagenie jest strzałem ostrzegawczym dla polityków - podkreśla Christina Deckwirth z berlińskiego Lobby Control. - To pokazuje, że muszą mniej czasu spędzać na ochronie przemysłu motoryzacyjnego, a więcej na jego nadzorowaniu - dodaje.

Bliskie relacje

Jak pisze Reuters, istnieją poważne powody, dla których Berlin silnie wspiera swój przemysł samochodowy. Główny to miejsca pracy. Branża zatrudnia bowiem ponad 750 tys. pracowników w Niemczech.

Tylko w 2014 roku trzech wielkich producentów samochodów - Volkswagen, Daimler i BMW - uzyskało przychody rzędu bagatela 413 mld euro. Co ciekawe, były one dużo większe niż te niemieckiego budżetu federalnego.

"To przyczyniło się do wypracowania bliskich relacji między przemysłem i politykami. Zyskuje na tym także Matthias Wissmann, który mimo ostrego starcia z obecną kanclerz sprzed blisko 20 laty, wykorzystuje tę znajomość do obrony interesów przemysłu samochodowego" - czytamy.

"Ustawa Volkswagena"

Według agencji, podobnych powiązań może być więcej. Jak czytamy, lobbystą współpracującym z Daimlerem jest Eckart von Klaeden, były polityk CDU (partii Angeli Merkel - red.), który w przeszłości pracował w kancelarii Merkel. Jego nagłe przejście do biznesu motoryzacyjnego w 2013 roku skłoniło prokuratorów w Berlinie do wszczęcia postępowania. Było też powodem wprowadzenia zmian w prawie.

Reuters zauważa, że silne powiązania widać także na przykładzie innych ugrupowań. Thomas Steg, były rzecznik prasowy socjaldemokratycznego kanclerza Gerharda Schroedera, kieruje sprawami zarządu w Volkswagenie. W ostatnich latach z BMW współpracował były minister spraw zagranicznych Joschka Fischer.

Związki z polityką są silnie widoczne w Volkswagenie, którego działalności opiera się na przepisach z 1960 roku określanych mianem "ustawy Volkswagena". Prawo skutecznie chroni firmę przed przejęciem. Dwadzieścia procent udziałów pozostaje bowiem w rękach Dolnej Saksonii, regionu w centrum Niemiec, który przez lata dla wielu stał się odskocznią do wielkiej polityki.

Reuters zauważa, że jednym z przykładów powiązań może być Gerhard Schroeder, który był nazywany "auto kanclerzem". Jak przypomina agencja, gdy w 2003 roku Schroeder rozpoczął swoją daleko idącą reformę niemieckiego rynku pracy, zmiany te miał konsultować z Peterem Hartzem, szefem kadr w VW.

Ewolucja Merkel

Angela Merkel nie ma bezpośredniego powiązania z przemysłem samochodowym. Ale, jak wskazuje Reuters, jej postawa wyraźnie ewoluowała od czasu kiedy była ministrem środowiska w rządzie Helmuta Kohla.

W 2009 roku, kilka miesięcy przed finalną bitwą o drugą kadencję, kanclerz musiała podjąć decyzję w sprawie kontrowersyjnego planu ratunkowego dla niemieckiego producenta samochodów Opla. Co ciekawe, decyzję sprzeczną z radą jej ministra gospodarki, który utrzymywał, że koncernowi należy pozwolić zbankrutować.

Reuters pisze też, że cztery lata później, w okresie przygotowań do kolejnych wyborów, pod presją VDA, rząd agresywnie lobbował w Brukseli za rozmyciem nowych europejskich przepisów dotyczących emisji dwutlenku węgla.

"Jak z jajkiem"

Krytycy twierdzą, że zbytnim pobłażaniem dla producentów samochodów dotyczącym emisji dwutlenku węgla Berlin nieświadomie przyczynił się do wyhamowania innowacji w tym sektorze i "skrzywdził" długoterminowe perspektywy przemysłu.

Eksperci wskazują, że Niemcy notują znaczne opóźnienia we wprowadzaniu na rynek samochodów elektrycznych i coraz bardziej nierealne wydają się być prognozy zakładające sprzedaż 1 mln takich samochodów do końca obecnej dekady. - Do tej pory politycy obchodzili się niemieckim przemysłem samochodowym jak z jajkiem - przyznał w rozmowie z agencją Reuters Klaus Mueller, szef Federacji Niemieckich Organizacji Konsumenckich.

- Cele emisji zostały ustalone na mniej ambitnych poziomach, opóźniono także wejście w życie nowych zasad testowania. Co gorsza, przez lata nie było żadnego mechanizmu nadzorowania limitów emisji, co jest kosztowne zarówno dla środowiska jak i konsumentów, co pokazuje skandal w VW - dodał.

Na czym polegała manipulacja Volkswagena?

Autor: mb//mn / Źródło: Reuters

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Mówią o ciągłym stresie, wysiłku, problemach i o tym, że są "końmi pociągowymi". - Fryzjerka, która jest na urlopie, i tak ma cały czas włączony telefon. Myśli o tym, czy klienci wrócą - komentuje wyniki raportu dotyczącego kondycji psychicznej przedsiębiorców Tomasz Mazan, założyciel Unii Polskich Przedsiębiorców. - Właściciele firm pracują 24 godziny na dobę. Są wyczerpani codziennością i obciążeniami, które państwo na nich nakłada - dodaje w rozmowie z TVN24+.

Alarmujący raport. "To jest szok, coś nie do pomyślenia"

Alarmujący raport. "To jest szok, coś nie do pomyślenia"

Źródło:
TVN24+

Ministerstwo Infrastruktury zamierza usprawnić system karania za wykroczenia odnotowane przez fotoradary. Nowe przepisy mają wprowadzić między innymi kary za nieodbieranie korespondencji urzędowej - wynika z założeń projektu opublikowanego w wykazie prac legislacyjnych rządu.

Usprawnienie systemu karania. Resort planuje zmiany w przepisach drogowych

Usprawnienie systemu karania. Resort planuje zmiany w przepisach drogowych

Źródło:
PAP

Koncern motoryzacyjny Stellantis, właściciel marek takich jak Jeep, Chrysler i Fiat, poniósł 300 milionów euro strat z powodu ceł wprowadzonych przez Donalda Trumpa - podała firma. Wyjaśniła, że nowe taryfy zakłóciły handel i doprowadziły do ograniczenia produkcji - poinformował portal BBC.

Ogromne straty przez cła Trumpa. Gigant podał dane

Ogromne straty przez cła Trumpa. Gigant podał dane

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Scott Bessent, amerykański sekretarz skarbu, wezwał europejskich sojuszników do nałożenia ceł wtórnych na państwa prowadzące handel z Rosją, jeśli Stany Zjednoczone wprowadzą podobne środki. Zaznaczył, że brak porozumienia z Unią Europejską w sprawie umowy handlowej przyniesie większe straty państwom UE.

Sekretarz skarbu USA: apeluję do naszych europejskich sojuszników

Sekretarz skarbu USA: apeluję do naszych europejskich sojuszników

Źródło:
PAP

W Chinach rozpoczęto budowę największej na świecie tamy i elektrowni wodnej na rzece Yarlung Zangpo w Regionie Autonomicznym Tybetu – podały państwowe media. Inwestycja o wartości 170 miliardów dolarów ma być największym przedsięwzięciem tego typu od czasów Tamy Trzech Przełomów.

Rusza gigantyczna inwestycja. "Projekt stulecia"

Rusza gigantyczna inwestycja. "Projekt stulecia"

Źródło:
PAP

Central European Petroleum odkryło duże złoże ropy naftowej na Morzu Bałtyckim i poszukuje partnerów do wydobycia. Prezes spółki Rolf Skaar zapowiedział rozmowy z największymi polskimi oraz międzynarodowymi firmami. Nowe złoże może nawet trzykrotnie zwiększyć dzienną produkcję ropy w Polsce.

Odkryli duże złoże ropy na Bałtyku i szukają partnerów

Odkryli duże złoże ropy na Bałtyku i szukają partnerów

Źródło:
PAP

Central European Petroleum (CEP) dokonało dużego odkrycia ropy naftowej otworem wiertniczym, wykonanym na Morzu Bałtyckim, około 6 kilometrów od Świnoujścia - poinformowała spółka w komunikacie prasowym.

Odkryto największe złoże ropy w Polsce. "Historyczny moment"

Odkryto największe złoże ropy w Polsce. "Historyczny moment"

Źródło:
PAP

Dotychczasowa wiceprezeska Urzędu Regulacji Energetyki Renata Mroczek została wybrana w naborze na stanowisko prezesa tego urzędu - wynika z informacji zamieszczonej na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Zmiana na czele urzędu. Komunikat kancelarii premiera

Zmiana na czele urzędu. Komunikat kancelarii premiera

Źródło:
PAP

Przeciętne wynagrodzenie brutto w czerwcu 2025 roku wyniosło 8881,84 złotego, co oznacza wzrost 9 procent rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny. Dane dotyczą firm zatrudniających powyżej dziewięciu osób. Zatrudnienie w tym sektorze spadło o 0,8 procent w ujęciu rocznym.

Tyle przeciętnie zarabiają Polacy. "Płace zaskakują"

Tyle przeciętnie zarabiają Polacy. "Płace zaskakują"

Źródło:
tvn24.pl

Jedno słabe hasło wystarczyło hakerom, aby zniszczyć 158-letnią firmę i pozbawić pracy 700 osób - pisze portal stacji BBC. Cyberprzestępcy zażądali potężnego okupu, na zapłacenie którego firma nie miała pieniędzy.

Odgadli hasło pracownika, firma upadła

Odgadli hasło pracownika, firma upadła

Źródło:
BBC

McDonald’s Polska otrzymał karę wynoszącą blisko 17 milionów złotych od Urzędu Ochrony Danych Osobowych za naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych - przekazał Urząd. Jak dodał doprowadzono do "ujawnienia danych osobowych w publicznie dostępnym katalogu".

Potężna kara dla McDonald’s Polska

Potężna kara dla McDonald’s Polska

Źródło:
PAP

Pracodawca może odwołać pracownika z urlopu, jeżeli jego obecność w pracy jest niezbędna, ale w takiej sytuacji musi zwrócić mu koszty związane z wypoczynkiem – wyjaśnił główny inspektor pracy Marcin Stanecki. Zaznaczył, że na urlopie nie ma obowiązku odbierania poczty służbowej.

Czy pracodawca może odwołać pracownika z urlopu?

Czy pracodawca może odwołać pracownika z urlopu?

Źródło:
PAP

Wyprodukowanie kilograma cukru kosztuje 2,52 złotego, ale w sklepie można go kupić nawet po 1,49 złotego. To znacznie poniżej kosztów produkcji i dystrybucji. Rynek może się załamać, a to oznacza protesty rolników - ocenia w poniedziałkowym wydaniu "Gazeta Wyborcza".

"Nadmuchana" cena i rynek na skraju katastrofy

"Nadmuchana" cena i rynek na skraju katastrofy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Produkcja przemysłowa w czerwcu spadła o 0,1 procent rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 1,1 procent - podał Główny Urząd Statystyczny.

"Rozczarowanie". Najnowsze dane z przemysłu

"Rozczarowanie". Najnowsze dane z przemysłu

Źródło:
PAP

W ramach szóstej edycji programu Mój Prąd wpłynęło 60 tysięcy wniosków na ponad 828 milionów złotych na przydomowe magazyny energii - poinformowała minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

"Mamy rekordową liczbę wniosków". Można otrzymać nawet 16 tysięcy

"Mamy rekordową liczbę wniosków". Można otrzymać nawet 16 tysięcy

Źródło:
PAP

Jest to mechanizm, który powinien być rozważany właśnie po to, żeby ulżyć konsumentom. Wspierać sytuację tych Polaków, którzy dzisiaj przepłacają na odsetkach od swoich kredytów hipotecznych - powiedział Tomasz Chróstny, zapytany, czy banki powinny płacić podatek od nadmiarowych zysków.

Prezes UOKiK: ten podatek mógłby ulżyć kredytobiorcom

Prezes UOKiK: ten podatek mógłby ulżyć kredytobiorcom

Źródło:
PAP

W 2024 roku przeciętny oczekiwany czas aktywności zawodowej w państwach Unii Europejskiej osiągnął prawie 37,2 roku - podał Eurostat. W ciągu ostatniej dekady wzrósł o 2,4 roku. Dla Polski wskaźnik ten był poniżej średniej UE.

Tak pracuje się w Europie. Polska poniżej średniej

Tak pracuje się w Europie. Polska poniżej średniej

Źródło:
PAP

Donald Trump ogłosił 50-procentowe cła na towary z Brazylii, czym chciał wesprzeć byłego brazylijskiego prezydenta Jaira Bolsonaro. Jednak działania prezydenta USA zwiększyły poparcie dla obecnego prezydenta Brazylii Inácio Luli da Silvy.

Zaskakujący efekt ceł Trumpa. "Gringo nie będzie rozkazywał"

Zaskakujący efekt ceł Trumpa. "Gringo nie będzie rozkazywał"

Źródło:
PAP

Współpraca Rosji z Koreą Północną wykracza poza sferę wojskową, obejmując kolejne dziedziny takie jak handel czy inwestycje infrastrukturalne - informuje "Financial Times". Dodaje, że efekty ożywienia są już widoczne, dzięki czemu reżim w Pjongjangu wychodzi z międzynarodowej izolacji.

Szansa dla Korei Północnej. Może doprowadzić do "prawdziwej transformacji"

Szansa dla Korei Północnej. Może doprowadzić do "prawdziwej transformacji"

Źródło:
PAP

Administracja Donalda Trumpa ogłosiła ponad 90-procentowe cła na chiński grafit wykorzystywany do produkcji akumulatorów. Jak wskazał CNN, wyższe stawki celne zwiększą koszty produkcji samochodów w USA, choć w dłuższej perspektywie mogą wspomóc rozwój krajowych producentów.

Trump podbija stawkę Bidena. "To bardzo zmieni sytuację"

Trump podbija stawkę Bidena. "To bardzo zmieni sytuację"

Źródło:
CNN