W najbliższych dniach Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) rozpocznie stopniową alokację pracowników kopalni Krupiński w Suszcu, która w końcu pierwszego kwartału 2017 r. ma zakończyć wydobycie węgla. W przyszłym tygodniu do innych kopalń spółki przejdzie 50 osób.
Decyzję o przeniesieniu kopalni Krupiński do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) akcjonariusze JSW podjęli 1 grudnia. To część programu naprawczego JSW oraz jeden z warunków porozumienia spółki z instytucjami finansowymi.
Do kiedy wydobycie węgla?
Rzeczniczka JSW Katarzyna Jabłońska-Bajer poinformowała w piątek, że zakończenie wydobycia węgla w kopalni Krupiński planowane jest krótko przed przekazaniem kopalni do SRK, co ma nastąpić w końcu pierwszego kwartału przyszłego roku. W przyszłym tygodniu do innych kopalń spółki przejdzie 50 osób.
Rozpoczynające się w najbliższy poniedziałek przenoszenie pracowników Krupińskiego do innych kopalń będzie rozłożone w czasie. Górnicy będą zmieniać miejsce zatrudnienia w miarę kończenia prac przez poszczególne brygady. Głównym założeniem alokacji jest przenoszenie całych, zgranych ze sobą brygad. Drugim ważnym elementem branym pod uwagę jest miejsce zamieszkania pracowników.
Informacja dla górników
W kopalni Krupiński działa także punkt informacyjny dla górników zainteresowanych przejściem do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, aby tam skorzystać z finansowanych przez budżet państwa osłon socjalnych – urlopów górniczych lub odpraw pieniężnych.
JSW zapewnia, że każdy z 1791 górników z kopalni Krupiński otrzymał propozycję pracy w innych kopalniach spółki. 750 osób ma trafić do kopalni Borynia–Zofiówka–Jastrzębie, 400 do kopalni Budryk, a 641 do kopalni Pniówek.
Przeciw przeniesieniu kopalni Krupiński do SRK protestują przedstawiciele jej załogi. W czwartek po południu na łączącą Pszczynę i Żory drogę wojewódzką nr 935 wyszło w Suszcu kilkuset górników. Przez około dwie godziny chodzili między dwoma przejściami dla pieszych w pobliżu prowadzącej do kopalni ul. Piaskowej, domagając się utrzymania kopalni. W sobotę w kościele parafialnym w Suszcu ma zostać odprawiona msza w intencji górników z kopalni Krupiński, po której przed kopalnią odbędzie się pikieta w obronie zakładu.
Protesty
W ub. tygodniu w Krupińskim zorganizowano masówki, których zdecydowana większość uczestników – według związków - poparła działania organizacji związkowych i sprzeciwiła się przekazaniu kopalni do SRK. Związkowcy zadali górnikom dwa pytania: pierwsze dotyczyło gotowości do przejścia do pracy w innych kopalniach, drugie ws. poparcia działań podejmowanych przez związki w celu obrony zakładu i nieprzekazywania go do SRK. W ocenie górników przekazanie kopalni Krupiński do SRK będzie oznaczało jej likwidację i straty dla JSW.
Przekazanie do SRK wydobywającej głównie węgiel energetyczny kopalni Krupiński, której strata z ostatnich 10 lat to prawie 1 mld zł, jest jednym z elementów programu restrukturyzacji JSW; wcześniej do SRK trafił już ruch Jas-Mos.
Według wcześniejszych informacji JSW żaden z analizowanych wariantów przyszłości kopalni nie gwarantował trwałej poprawy wyników finansowych. Związkowcy walczyli o przyszłość zakładu, upatrując szans na jego rentowność w udostępnieniu złóż węgla koksowego i rosnących cenach węgla na międzynarodowych rynkach. Zarząd JSW planuje stworzenie w miejscu kopalni centrum logistycznego dla grupy kapitałowej JSW. Nadal pozyskiwany ma być też metan ze złóż Krupińskiego - umożliwia to znowelizowana w ostatnim czasie tzw. ustawa górnicza.
Zobacz. Protesty w kopalniach. "Czujemy się lekceważeni, oszukiwani" (wideo z 15.12.2016)
Autor: gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24