Środowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się znacznymi spadkami najważniejszych indeksów, głównie na skutek rosnących obaw o konsekwencje załamania na chińskim rynku akcji.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 1,47 proc. do 17 515,42 pkt. Nasdaq Composite zniżkował o 1,75 proc. do 4909,76 pkt. S&P 500 spadł o 1,66 proc. do 2046,69 pkt.
Chiny większym zagrożeniem?
Wydarzeniem dnia była awaria na Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych (NYSE), która spowodowała zawieszenie notowań na trzy godziny. Departament Bezpieczeństwa Narodowego USA ogłosił, że zapewne przyczyną obu awarii nie był cyberatak. Nieznane są jednak na razie powody awarii. Coraz większy wpływ na notowanie światowych indeksów giełdowych ma sytuacja w Chinach. Chińskie indeksy giełdowe kontynuowały w środę silne spadki z poprzednich trzech tygodni, które sprowadziły je już ponad 30 proc. od lokalnych szczytów w czerwcu. Załamanie cen na chińskim rynku akcji stanowi potencjalnie większe zagrożenie dla światowych rynków finansowych niż ewentualne wyjście Grecji ze strefy euro. Spadki na chińskich giełdach nie wyczerpały jeszcze swojego potencjału i mogą się dalej pogłębiać – oceniają analitycy.
Autor: mb / Źródło: PAP