Dane dotyczące poziomu spalania węgla opublikowano w nowym chińskim roczniku statystycznym. Z przedstawionych tam danych wynika, że od 2000 roku wszelkie informacje na ten temat były niedoszacowane. Tylko w 2013 roku Chiny spaliły 4,2 mld ton tego surowca, znacznie więcej niż inne państwa.
Zdaniem "NYT" nawet dla tak dużego kraju jak Chiny, skala korekty jest bardzo duża. Dziennik podkreśla, że oznacza to, iż Państwo Środka wydziela do atmosfery znacznie więcej gazów cieplarnianych, niż to pierwotnie sądzono.
Według wstępnych obliczeń liczba ta może sięgać nawet o 1 mld ton rocznie więcej, niż pierwotnie zakładano. "NYT" przypomina, że to więcej niż roczne emisje wytwarzane przez niemiecką gospodarkę w wyniku spalania paliw kopalnych.
Chiny uzależnione od węgla
Chiny wcześniej obiecywały, że do 2030 roku powstrzymają wzrost emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Dziennik ocenia, że ujawnienie nowych danych pokazuje, że realizacja tego założenia będzie bardzo trudna. "NYT" przypomina, że chińska gospodarka jest nadal poważnie uzależniona od węgla - szczególnie dotyczy to przemysłu ciężkiego. Gazeta podkreśla, że kwestia ta może być jednym z tematów rozpoczynającego się w tym miesiącu szczytu klimatycznego w Paryżu, na którym mają zapaść postanowienia w sprawie globalnej redukcji emisji gazów cieplarnianych.
Autor: ag / Źródło: PAP, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu