Ministrowie ds. telekomunikacji państw UE uzgodnili stanowisko w sprawie przepisów dotyczących hurtowych rynków w roamingu. Rozporządzenie ma utorować drogę do zniesienia opłat za połączenie poza krajem operatora. Swoje poprawki zgłosiła m.in. Polska. Nowe zasady mają obowiązywać już od połowy czerwca 2017 roku. Poniżej przedstawiamy wszystko, co powinniśmy wiedzieć o porozumieniu.
1. Kompromis, ale po co?
Ministrowie ds. telekomunikacji państw UE uzgodnili w piątek stanowisko w sprawie przepisów dotyczących hurtowych rynków w roamingu.
Projekt nowego rozporządzenia ustanawia limity stawek, które operatorzy mogą pobierać od siebie nawzajem za korzystanie z sieci w celu świadczenia usług roamingowych. Pułapy dotyczą połączeń głosowych, SMS-ów i korzystania z danych.
Przepisy mają utorować drogę do zniesienia 15 czerwca 2017 roku opłat za roaming dla użytkowników telefonów komórkowych w Unii. I jednocześnie wypełniać obietnicę KE, która zobowiązała się do przeglądu hurtowych rynków w roamingu. Stąd też unijne stanowisko w tej sprawie.
2. Jakie stawki?
Zgodnie ze stanowiskiem krajów UE maksymalna stawka hurtowa opłaty za rozmowę telefoniczną w roamingu miałaby wynieść 0,0353 euro za minutę, a za SMS - 0,01 euro. Pułap hurtowych opłat za przesył danych miałby być stopniowo obniżany od 0,01 euro za 1 MB w połowie 2017 r. do 0,005 euro za 1 MB w połowie 2021 r.
Zgodnie ze stanowiskiem przyjętym przez komisję PE ds. przemysłu maksymalna stawka hurtowa za minutę połączenia głosowego w roamingu miałaby wynosić 0,03 euro, a za SMS - 0,01 euro. Z kolei stawka za przesył danych miałaby stopniowo spadać z 4 euro za gigabajt do 1 euro za gigabajt. KE zaproponowała zaś pułapy w wysokości 0,04 euro za minutę połączenia głosowego, 0,01 euro za sms oraz 0,0085 euro za przesył 1 MB danych. W wyjątkowych okolicznościach, jeżeli operatorzy nie będą stanie odzyskać poniesionych przez siebie kosztów roamingu, mogą zwrócić się do krajowego organu regulacyjnego o zgodę na zastosowanie dodatkowej opłaty wykraczającej poza pułapy. Jednak nawet przy wyjątkowym zastosowaniu dodatkowej opłaty całkowita wysokość opłaty hurtowej za dane nie może przekroczyć 0,0085 euro za MB.
Komisja Europejska co dwa lata będzie składać sprawozdanie z funkcjonowania tych przepisów i jeśli będzie to konieczne, proponować nowe. Ostateczny kształt przepisów, w tym hurtowe stawki opłat za roaming, zostanie uzgodniony w negocjacjach między rządami, Parlamentem Europejskim i KE.
3. Dlaczego Polska się wstrzymała od głosu?
Myli się jednak ten, kto myśli, że piątkowy kompromis zyskał aprobatę wszystkich krajów. Na liście domagającej się poprawek znalazła się bowiem Polska. Jak poinformował wiceminister ds. cyfryzacji Marek Zagórski, polski rząd chciałby niższych pułapów niż uzgodnione.
- Popieramy generalnie kierunek dotyczący zniesienia roamingu, natomiast zaproponowane stawki (hurtowe) nie są dla nas satysfakcjonujące - powiedział Zagórski dziennikarzom po spotkaniu ministrów.
Według niego Polska, choć nie popiera kompromisu, wstrzymała się od głosu, aby nie blokować prac nad przepisami i przyśpieszyć negocjacje z Parlamentem Europejskim i Komisją Europejską w sprawie ostatecznego kształtu przepisów. - Mamy nadzieję, że negocjacje między Parlamentem Europejskim, Komisją i Radą UE doprowadzą do tego, że te stawki będą bliższe zaproponowanym przez Parlament - dodał minister. Jak wyjaśnił, europosłowie chcą niższych pułapów hurtowych stawek przede wszystkim za przesył danych, niż proponują KE i państwa członkowskie.
4. Jakie obawy mają inni?
Polska nie jest jednak jedynym krajem, który nie poparł kompromisu. Na tej liście znalazło się bowiem w sumie 11 krajów unijnych. Według dyplomatów były to głównie państwa północnoeuropejskie.
Za wyższymi hurtowymi stawkami za roaming są zaś kraje południa Europy, do których przyjeżdża dużo turystów z zagranicy. Operatorzy sieci komórkowych z tych krajów obawiają się, że po zniesieniu w przyszłym roku opłat za roaming dla użytkowników telefonów będą ponosić straty, obsługując dużą liczbę klientów zagranicznych operatorów.
Warto jednak pamiętać, że dopłaty roamingowe do połączeń dla użytkowników przebywających za granicą spadły już w tym roku. Od 30 kwietnia 2016 r. wynoszą maksymalnie 5 eurocentów za minutę połączenia telefonicznego, 2 eurocenty za wysyłanie SMS-ów oraz 5 eurocentów za megabajt przesłanych danych. Stawki te operator dolicza do swojej taryfy krajowej.
5. Jakie skutki?
Według polskiego wiceministra skutkiem wyższych pułapów dla hurtowych stawek za roaming może być wzrost cen krajowych za usługi telefonii komórkowej w tych państwach UE, gdzie obecnie te usługi są tańsze. Do takich krajów należy Polska.
Wyższa stawka hurtowa za przesył gigabajtu danych w roamingu powodowałaby, że operatorom w Polsce trudno byłoby utrzymać obecne ceny krajowe dla ofert bez limitu przesyłu danych. - Musielibyśmy podnieść ceny dla użytkowników internetu mobilnego - ocenił Zagórski.
Roaming znika z Unii Europejskiej. Zobacz materiał z programu "Polska i Świat" w TVN24 (30.05.2016):
Autor: mb/gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock