Podniesienie opłat to rutynowe działanie, które nie ma nic wspólnego z wprowadzeniem podatku bankowego - podaje w komunikacie PKO BP. Jak tłumaczy bank, celem nowych opłat jest "promowanie bardziej korzystnych kosztowo produktów, bankowości elektronicznej i płatności bezgotówkowych".
PKO Bank Polski poinformował, że decyzję o podwyższeniu opłat podjęto już w grudniu zeszłego roku. "Decyzja zarządu banku jest rutynowym działaniem i nie ma nic wspólnego z wprowadzeniem podatku bankowego. (…) PKO Bank Polski nie planuje wprowadzania kolejnych zmian w Taryfie Prowizji i Opłat w bieżącym roku" - czytamy w komunikacie PKO BP.
Planowane zmiany
- Obecne zmiany w strukturze opłat nie będą prowadzić do wzrostu kosztów dla klientów w przypadku aktywnego korzystania z nowoczesnych usług oferowanych przez PKO Bank Polski. Wprowadzane jak co roku zmiany nie są w żaden sposób związane z podatkiem bankowym – mówi Jacek Obłękowski, wiceprezes zarządu odpowiedzialny za obszar Bankowości Detalicznej. Bank poinformował również, że zmiany w taryfie opłat dotyczą około 20 proc. z 8 mln wszystkich klientów indywidualnych, a ich celem jest "promowanie bardziej korzystnych kosztowo produktów, bankowości elektronicznej i płatności bezgotówkowych (np. IKO)".
Wcześniej obniżki
Instytucja finansowa podkreśliła również, że w ostatnich pięciu latach sukcesywnie obniżała opłaty. "W ostatnich 5 latach nastąpił spadek wyniku prowizyjnego o 323 mln zł, a marża prowizyjna pobierana od klientów spadła średnio z 1,76 proc. do 1,04 proc." - czytamy w komunikacie PKO BP. PKP BP przypomina także, że zmiany wysokości opłat są wykonywane średnio raz w roku, w wyniku analizy rynkowej konkurencyjności oferty banku. "W 2011 roku miała miejsce w listopadzie, w 2012 – we wrześniu, w 2013 – w sierpniu, w 2014 – w październiku, a w 2015 – w maju. W 2016 roku zmiany w Taryfie wejdą w życie 1 maja" - czytamy w komunikacie.
Wyższe opłaty
Od 1 maja 2016 roku klienci detaliczni banku PKO BP zapłacą wyższe opłaty i prowizje. Wzrosną m.in. opłaty warunkowe za niektóre pakiety, obsługę kart kredytowych, przewalutowania, wypłaty z bankomatów czy prowizje pobierane przy kredytach studenckich. Więcej za rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy (ROR) zapłacą właściciele konta Aurum. Opłata warunkowa wzrośnie z 25 do 30 zł. Podobnie jak w przypadku konta Platinum. Tam jednak podwyżka wyniesie aż 20 zł, z 60 do 80 zł. PKO BP o niecałe 2 zł podniesie również miesięczną opłatę za rachunek walutowy z kartą debetową. Ponadto, na dodatkową opłatę za korzystanie z obcych bankomatów muszą przygotować się posiadacze Superkonta. Wyniesie ona 3 proc., ale nie mniej niż 5 zł. Z Superkont Grafitt oraz Student natomiast zniknie opłata abonamentowa za korzystanie z bankowości internetowej. Ale zamiast tego do 1,20 zł podniesiona zostanie opłata za przelewy internetowe.
Wzrosną również opłaty za autoryzację przelewów przy pomocy kodów jednorazowych w postaci karty-zdrapki. Stawka za skorzystanie z tej formy potwierdzenia ma wzrosnąć z 10 gr do 29 gr. Kody autoryzacyjne wysyłane SMS-ami wciąż pozostaną darmowe.
Nielegalne?
Andrzej Jaworski, poseł Prawa i Sprawiedliwości stwierdził na antenie TVN24 Biznes i Świat, że banki, które wprowadzają podnoszą opłaty łamią prawo. - Tego typu praktyki w stosunku do klientów są zakazane, jeżeli dotyczą podwyższania, zmiany wcześniej zawartych umów ze względu na wejście podatku bankowego. Każdy, kto robi to w tej chwili ze względu na tę ustawę łamie prawo i będzie musiał się z tego wytłumaczyć - mówił Andrzej Jaworski.
Autor: msz//km / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock