W porównaniu z majem 2022 roku ceny ofertowe mieszkań spadły w listopadzie w większości miast - wynika z raportu Expandera i Rentier.io. Najmocniej staniały lokale w Częstochowie, Sosnowcu oraz Katowicach. Z kolei drożej niż w maju było tylko w Rzeszowie, Bydgoszczy i Lublinie.
Analiza objęła 32 186 internetowych ogłoszeń sprzedaży mieszkań zlokalizowanych w 17 miastach. "Liczba ofert jest więc stabilna, zbliżona do poziomu z ostatnich miesięcy czy sprzed roku. Nie widać oznak panicznej wyprzedaży" - zaznaczyli autorzy raportu.
Ceny ofertowe mieszkań - listopad 2022
Ceny podawane w ogłoszeniach są jednak coraz niższe. "Od szczytowego poziomu, który odnotowaliśmy w maju 2022 r. stawki systematycznie spadają. W większości przypadków spadki są jednak stosunkowo niewielkie. Średnio ceny od maja spadły tylko o 3,4 proc." - czytamy w analizie.
Najmocniej staniały lokale w Częstochowie (8,6 proc), Sosnowcu (8,4 proc.) oraz Katowicach (7,5 proc.).
Drożej niż w maju było tylko trzech miastach - Rzeszowie (+4 proc.), Bydgoszczy (2 proc.) i Lublinie (2 proc.).
W analizie wskazano, że tak niewielkie spadki mogą wyglądać nieco dziwnie na tle danych o załamaniu się popytu na kredyty hipoteczne i w związku z tym popytu na mieszkania.
"Głębsze spadki cen blokuje jednak kilka mechanizmów. Po pierwsze wiele mieszkań, obecnie oddawanych do użytkowania przez deweloperów, zostało już dawno sprzedanych. Przypomnijmy, że w okresie boomu na rynku, kupno mieszkania w budowie było skutecznym sposobem na uzyskanie niższej ceny. Wielu deweloperów nie jest więc jeszcze zmuszonych do wprowadzania dużych obniżek cen" - podkreślono.
Z kolei na rynku wtórnym kluczowe znacznie ma duży popyt na najmem oraz wakacje kredytowe. "Bez ustawowych wakacji kredytowych wiele osób, które kupiły mieszkania w ostatnich latach, nie poradziłoby sobie ze spłatą dwukrotnie wyższych rat. Byliby zmuszeni do szybkiej sprzedaży mieszkania, nawet po bardzo obniżonej cenie. Dzięki wakacjom mogą nadal mieszkać w swoim nowym mieszkaniu, więc nie tworzą presji na spadki cen. Z kolei nabywcy inwestycyjni co prawda nie mogą skorzystać z ustawowych wakacji kredytowych, ale mogą długo czekać na nabywcę, który zapłaci odpowiednią cenę. Mogą czekać ponieważ wysoki popyt na rynku najmu powoduje, że w czasie oczekiwania na kupującego, mieszkanie generuje przychód" - czytamy.
Szybciej tanieją nowe mieszkania
Autorzy raportu zaznaczyli, że zarówno na rynku pierwotnym jak i wtórnym spadki są niewielkie. "Jak to jednak zwykle bywa profesjonaliści, czyli deweloperzy, szybciej reagują na zmieniającą się sytuację. Doskonale to widać na największych rynkach, gdzie publikowanych jest zdecydowanie najwięcej ogłoszeń. W Krakowie średnia cena dla nowych mieszkań spadła od maja aż o 11 proc., a używanych niemal się nie zmieniła. W Warszawie i Wrocławiu deweloperzy obniżyli ceny o ok. 3 proc., a na rynku wtórnym spadki są minimalne" - napisano.
Eksperci sprawdzili również jak zmieniła się kwota, jaką trzeba wydać na mieszkanie o powierzchni 50 m2.
"Najmocniej staniały lokale w Szczecinie. Obecnie takie mieszkanie kosztuje średnio 420 948 zł, a więc o 29 052 zł mniej niż w maju. Spadek o ponad 20 000 zł odnotowaliśmy również w Częstochowie, Katowicach, Sosnowcu, Toruniu i Krakowie. Z kolei najmocniej, bo o 15 556 zł zdrożało takie mieszkanie w Rzeszowie. Średnio, we wszystkich badanych miastach, cena mieszkania o powierzchni 50 m2 spadła o 12 366 zł" - wskazano.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock