Zrób sobie prąd. Świat zachęca, a polski rząd zniechęca do rozwijania "zielonej energii"

Węgiel a sprawa Polska. Skąd problemy polskiego górnictwa?
Węgiel a sprawa Polska. Skąd problemy polskiego górnictwa?
TVN24 Biznes i Świat
Węgiel a sprawa Polska. Skąd problemy polskiego górnictwa?TVN24 Biznes i Świat

Rząd przeciąga legislację ustawy i specjalnie się z tym nie kryje. W nowym projekcie, o odnawialnych źródłach energii (OZE), znajdą się zapisy sprzyjające koncernom. Polsce najwyraźniej nie po drodze z "zieloną energią".

Premier niedawno podkreślał, że spiesząc się z przyjmowaniem ustawy o OZE, "uratował, dla polskich rodzin, miliardy złotych". - Gdybyśmy poszli tropem naszych sąsiadów (Niemiec i Czech), musielibyśmy najprawdopodobniej w 2015 roku dopłacić z kieszeni podatnika, poprzez politykę wsparcia dla OZE, 12 mld zł – mówił na początku kwietnia premier Donald Tusk.

Ustawa w 2018 roku?

Według Ministerstwa Gospodarki, które nad projektem pracuje, ustawa nie wejdzie w życie wcześniej, niż przed 2015 r.

Branża liczyła, że zaraz po posiedzeniu rządu - na początku kwietnia tego roku - ustawa zostanie skierowana do dalszych prac w Sejmie. Ale zamiast na Wiejską projekt trafił do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Rząd liczy, że dzięki temu nowych regulacji nie będzie trzeba notyfikować w Komisji Europejskiej.

Według wyliczeń Roberta Rybskiego, konstytucjonalisty z fundacji ClientEarth, projekt wejdzie w życie w styczniu 2017 roku, albo dopiero w 2018 roku. - To za późno - mówią przedstawiciele branży zajmującej się tzw. "zieloną energią". Na odpowiednie przepisy czekają oni od czterech lat, kiedy w życie weszła dyrektywa unijna. - Brak nowej ustawy o OZE oznacza całkowite zamrożenie nowych inwestycji i utrzymywanie monopolu na rynku – podkreśla Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej.

Koncerny - tak...

Sama inwestycja w OZE jest opłacalna. - Roczna stopa zwrotu to nawet 10-12 proc. - zauważa Łukasz Dziekoński, prezes funduszu Marguerite Fund, które prowadzi inwestycje na terenie Europy, a w Polsce zainwestował w dwie farmy wiatrowe. - Jest to o wiele więcej, niż moglibyśmy zarobić inwestując w odnawialne źródła w Niemczech, gdzie OZE jest o wiele popularniejsze – dodaje.

Dlatego nie dziwi, że zainteresowani inwestycją w OZE w Polsce, są zarówno wielkie holdingi jak i sami Polacy. Jak pokazują badania TNS OBOP, na zlecenie Instytutu Energetyki Odnawialnej, w pytaniu o chęć zainwestowania w małe, przydomowe, odnawialne źródła energii, 45 proc. Polaków odpowiedziało pozytywnie, a 21 proc. chciałoby tego jak najszybciej (w ciągu nie więcej niż 2 lat).

...obywatele - nie

Najbardziej kontrowersyjnym zapisem ustawy jest ten, mówiący o cenie jaką otrzyma prosument, czyli osoba, która produkuje prąd na swoje potrzeby i dodatkowo chciałaby go sprzedać zakładom energetycznym. Będzie to 80 proc. ceny, czyli o 20 proc. mniej, niż dostaną państwowe koncerny, czy fundusze inwestycyjne.

Tylko dlaczego polski "prosument" miałby zarabiać na tym całym interesie o jedną piątą mniej? Ministerstwo Gospodarki twierdzi, że zapis jest korzystny dlatego, że ustawa będzie wspierała osoby, które chcą mieć energie na własne potrzeby, ale już nie, gdy tą energie będziemy chcieli sprzedać.

Nowe miejsca pracy

Ministerstwo Gospodarki zakłada, że do 2020 r. sektor energetyki odnawialnej może wygenerować nawet 56 tys. nowych stałych miejsc pracy. Należy przyjąć, że powstaną one głównie poza miastami. - Zapis traktujący nierówno prosumentów jest niekonstytucyjny - uważa Robert Rybski, konstytucjonalista z fundacji ClientEarth

Na ustawie, która traktowałaby, po równo zwykłych obywateli i państwowe koncerny energetyczne skorzystaliby między innymi rolnicy. Mowa o wiatrakach, panelach słonecznych, czy przydomowych spalarniach biomasy. W Niemczech w 2010 roku ta grupa stanowiła 11 proc. osób inwestujących w OZE.

Ile może to kosztować?

Warto jednak wrócić do słów premiera, który uważa, że OZE jest dla Polski zbyt drogie. Spójrzmy więc na liczby. Jak podał Urząd Regulacji Energetyki, w ostatnim kwartale 2013 r. średnia hurtowa cena energii wyniosła 195,84 zł za MWh. Stosunkowo najtańsza jest energia węglowa (282 zł/MWh), "zielona energia" kosztuje dziś dwa, a w niektórych wypadkach nawet trzy razy więcej - fotowoltaika 1091 zł/MWh.

W przyszłości, czyli w w 2030 roku według szacunków Agencji Rynku Energii, średnia cena energii ma wynieść 380 zł/MWh. Ale cena z elektrowni wiatrowych będzie zawierała się w przedziale 268-335 za MWh, a elektrowni morskich między 335 zł a 514 zł/MWh. Czyli energia ta będzie dwa razy tańsza niż dziś.

Obecnie najtańszą energią ze źródeł odnawialnych jest ta z gazu wysypiskowego. Szacuje się, że jej koszt to 200 zł za MWh.

Drogi węgiel?

W raporcie „Ukryty rachunek za węgiel” czytamy, że wydatki na energetykę węglową wyniosły 40 mld złotych. Jak podkreślają autorzy projektu szczególnym rodzajem rachunku, gdy mowa o węglu, jest ten w postaci wpływu na stan zdrowia publicznego. Należy doliczyć to do energetyki węglowej, ze względu na zanieczyszczenia środowiska, większą absencję z powodu chorób i wydatków na leczenie.

Energia z odzysku

Unia Europejska chce by Polska do 2020 roku produkowała 15 proc. energii odnawialnej. Jeśli okaże się, że nie wypełnimy tego kryterium to będziemy musieli zapłacić karę. Szacuje się, że dziś w Polska powstaje w ten sposób około 11,5 proc. energii, więc do limitu trochę nam brakuje. Wydaje się, że to mało, jednak entuzjazm gaszą eksperci.

Po pierwsze, 80 proc. obecnej zielonej energii pochodzi ze spalania biomasy i współspalania biomasy z węglem. Rząd nie przedstawił w ostatnim czasie projektu, który mówiłby o budowie nowej elektrowni zajmującej się spalaniem biomasy.

Po drugie, w nowej ustawie głównym kryterium, które pozwoli na otrzymanie wsparcia, jest cena. Najtańsze technologie to biomasa i wiatraki. Wychodzi więc na to, że pozostałe 3,5 proc. energii będzie trzeba zapełnić energią z wiatraków.

Jeśli ustawa wejdzie w 2018 roku, będzie to za krótki okres, by inwestorzy mogli zrealizować planowane projekty, i tym samym kryterium może nie zostać spełnione. Jest jednak i na to rada. Jak zauważa Anna Ogniewska z Greenpeace: - Wypełnienie wymaganych 15 proc. może zakończyć się tak, że polski rząd będzie musiał kupić zieloną energię od innych krajów, by Polska mogła ten wymóg spełnić – mówi.

Co jeszcze nowego w ustawie?

Korzystnym rozwiązaniem w projekcie wydaje się brak konieczności posiadania działalności gospodarczej przez osobę fizyczną. Obecny system „zielonych certyfikatów” zastąpi system aukcyjny. Jak podaje MG, bez wprowadzenia proponowanej optymalizacji kosztowej, system wsparcia OZE może kosztować między 4,6 – 6,2 mld zł w 2015 r. oraz 7,5 – 11,5 mld zł w 2020 r. Gwarantowany okres wsparcia to 15 lat. Zgodnie z projektem, aukcje, co najmniej raz w roku ma ogłaszać, organizować i przeprowadzać Prezes Urzędu Regulacji Energetyki.

Według projektu o OZE, zakład energetyczny będzie mógł odmówić podpięcia do sieci źródłom niestabilnym, czyli m.in. kolektorom słonecznym. Do tej pory, takiego ryzyka nie było, co najwyżej zakłady energetyczne nie były zbyt chętne do przyłączania kolejnych producentów energii, ze względu na to, że wcześniej posiadały tylko jedno źródło.

OZE a polska energetyka

Wiele wskazuje jednak, że polski rząd woli się zająć się i rozwijać projekt elektrowni jądrowej, niż pozwolić na rozwój energetyki obywatelskiej.

Choć wiele wskazuje, że energia pozyskiwana w ten sposób będzie coraz tańsza. Pierwszą jaskółką jest najnowsza opracowana przez Olgę Malinkiewicz metoda wykorzystania minerałów Perowskity. Technologia ta, pozwoli na tanie pozyskiwanie energii z ogniw słonecznych. Osiągnięcie jest porównywane do innego znanego sukcesu Polaków jakim jest grafen.

Autor: Przemysław Porzybut / Źródło: tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24, Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Były prezes Orlenu zarzucił we wtorek w mediach społecznościowych obecnemu zarządowi koncernu brak wsparcia finansowego dla sportowców. Jako przykład podał odrzucenie współpracy z lekkoatletką Justyną Franieczek. Orlen w odpowiedzi przekazał jednak, że to Daniel Obajtek był prezesem, gdy trzykrotnie odrzucono wnioski lekkoatletki.

Obajtek atakuje zarząd Orlenu. Koncern odpowiada: pan był wtedy prezesem

Obajtek atakuje zarząd Orlenu. Koncern odpowiada: pan był wtedy prezesem

Źródło:
tvn24.pl

- Moja odpowiedzialność polega na tym, że ja pilnuję zasad, że fundusze europejskie i KPO są realizowane zgodnie z zasadami - powiedziała ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w programie "Fakty po Faktach" w TVN24, zapytana o odpowiedzialność za kontrowersje związane z dotacjami z KPO dla HoReCa.

Pełczyńska-Nałęcz o swojej odpowiedzialności za KPO: ja pilnuję zasad

Pełczyńska-Nałęcz o swojej odpowiedzialności za KPO: ja pilnuję zasad

Źródło:
TVN24

- To są absurdy, które są pokłosiem wadliwych założeń programu, na które wskazywaliśmy już bardzo dawno temu - powiedział na antenie TVN24 Krzysztof Szadurski z Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego zapytany o kryteria dofinansowania z KPO dla branży HoReCa. Jak stwierdził, jednym z nich była niezbędna dywersyfikacja działalności. Z kolei wiceminister funduszy Jan Szyszko wyjaśnił, kto je ustalił i dlaczego nie mogły być zmienione.

"Absurdy będące pokłosiem wadliwych założeń", "nie było przestrzeni do znaczącej rewizji"

"Absurdy będące pokłosiem wadliwych założeń", "nie było przestrzeni do znaczącej rewizji"

Źródło:
TVN24

- Budzący wątpliwości program HoReCa został włączony do KPO (Krajowego Planu Odbudowy) za czasów PiS-u i za czasów PiS-u został zatwierdzony - powiedziała we wtorek ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz na konferencji prasowej. Jak dodała, "żadne środki nie zostaną przekazane na wypłaty dla beneficjentów, dopóki poszczególna umowa nie zostanie skontrolowana i uznana za zgodną z zasadami".

Pełczyńska-Nałęcz: żadne środki nie zostaną przekazane do czasu kontroli

Pełczyńska-Nałęcz: żadne środki nie zostaną przekazane do czasu kontroli

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jerome Powell musi teraz obniżyć stopę procentową - podkreślił Donald Trump we wpisie w mediach społecznościowych. Prezydent USA dodał, że jego zdaniem straty, które wyrządził szef Fed, "są nie do oszacowania".

Donald Trump: straty, które wyrządził, są nie do oszacowania

Donald Trump: straty, które wyrządził, są nie do oszacowania

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Urzędnicy resortu funduszy od poniedziałku prowadzą kontrolę w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Wstępne wyniki mamy poznać pod koniec września. Oto, jak mają wyglądać kontrole dotacji z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

Dotacje z KPO. Szczegóły dotyczące kontroli

Dotacje z KPO. Szczegóły dotyczące kontroli

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wskaźnik cen konsumpcyjnych w USA wzrósł w lipcu o 0,2 procent po wzroście o 0,3 procent w czerwcu i wyniósł 2,7 procent w ujęciu rocznym - informuje Biuro Statystyki Pracy. Jak podaje Reuters, rosnące koszty towarów z powodu ceł importowych sprawiły, że wskaźnik inflacji bazowej odnotował najwyższy wzrost od sześciu miesięcy. "Aby dostrzec wpływ ceł na inflację w USA trzeba wciąż używać lupy" - oceniają ekonomiści z banku Pekao.

Inflacja w USA. Najnowsze dane

Inflacja w USA. Najnowsze dane

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sąsiedzi polskiego rolnika od 13 lat toczą spór sądowy w sprawie zapachu świń. Minister rolnictwa Stefan Krajewski uważa, że miarka się przebrała - pisze portal Politico.

"Polski minister broni śmierdzących świń przed pozwami"

"Polski minister broni śmierdzących świń przed pozwami"

Źródło:
Politico, Tygodnik Poradnik Rolniczy, tvn24.pl

Booking.com stosował praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów - poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Instytucja zobowiązała firmę do tego, by właściwie informowała klientów, czy wynajmujący jest przedsiębiorcą. To ważne, bo ma wpływ na ochronę prawną kupującego. Spółka poinformowała o przyznaniu rekompensat niektórym konsumentom.

Rekompensaty dla użytkowników Booking.com

Rekompensaty dla użytkowników Booking.com

Źródło:
PAP

We Włoszech trwa polityczny spór o leżaki i parasole na nadmorskich płatnych plażach, które - jak twierdzi centrolewicowa opozycja - są w tym roku puste, ponieważ z winy rządu Włochów nie stać na wakacje. Premier Giorgia Meloni zarzuciła opozycji, że przedstawia fałszywe dane na temat turystyki.

Spór o liczbę turystów na plażach. "Haniebne"

Spór o liczbę turystów na plażach. "Haniebne"

Źródło:
PAP

Napiwek jest zarobkiem kelnera, od którego należy odprowadzić podatek – informuje we wtorkowym wydaniu "Rzeczpospolita".

Tego nie da się ukryć przed fiskusem

Tego nie da się ukryć przed fiskusem

Źródło:
PAP

Czy prezydent Karol Nawrocki podpisze ustawę wiatrakową, w której zawarto również zapisy dotyczące przedłużenia zamrożenia cen energii do końca tego roku? - Nie ma dzisiaj takiego sformułowania, nie ma dzisiaj takiej decyzji. Na tę decyzję pan prezydent ma czas - powiedział w programie "Jeden na Jeden" w TVN24 szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki.

Pierwsze weto prezydenta? "Nie ma dzisiaj takiej decyzji"

Pierwsze weto prezydenta? "Nie ma dzisiaj takiej decyzji"

Źródło:
TVN24

Na północy Włoch, w Górnej Adydze, zaangażowano sztuczną inteligencję do obsługi turystów. Czat wspomagany przez AI, bo o tym rozwiązaniu mowa, udzieli informacji na temat sytuacji na parkingach czy dostępu do atrakcji turystycznych.

Sztuczna inteligencja pomoże turystom we Włoszech

Sztuczna inteligencja pomoże turystom we Włoszech

Źródło:
PAP

Co najmniej sześć rosyjskich samolotów jest uziemionych na niemieckich lotniskach z powodu sankcji. W tym, jak podaje nadawca WDR, trzy strategiczne samoloty transportowe An-124 Rusłan. Ten specyficzny areszt trwa już ponad trzy lata.

Rosyjskie samoloty uziemione w Niemczech

Rosyjskie samoloty uziemione w Niemczech

Źródło:
PAP

Linia lotnicza EasyJet zawiesiła jednego ze swoich kapitanów. Pilot miał być widziany, jak błąkał się po luksusowym hotelu "pijany i nagi" - poinformował portal stacji BBC.

"Pijany i nagi". Pilot zawieszony

"Pijany i nagi". Pilot zawieszony

Źródło:
BBC

Poznaliśmy szczegóły prezydenckiego projektu nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Zakłada on podniesienie progu podatkowego ze 120 tysięcy złotych do wysokości 140 tysięcy złotych oraz wprowadzenie zerowego PIT-u dla dochodu do 140 tysięcy złotych w przypadku rodziców co najmniej dwójki dzieci. Nie wskazano jednak, jaki byłby szacunkowy koszt zaproponowanych zmian.

Zmiany w podatkach. Poznaliśmy szczegóły projektu prezydenta

Zmiany w podatkach. Poznaliśmy szczegóły projektu prezydenta

Źródło:
PAP

Zamiast rosyjskiej ropy - afrykańska. Indie ugięły się pod presją Donalda Trumpa i zaczęły kupować surowiec od Nigerii, Angoli i Libii. Prezydent USA nałożył wcześniej dodatkowe 25-procentowe cła na import z Indii jako karę za kupowanie rosyjskiego surowca.

Indie zmieniają front. Pod presją Trumpa

Indie zmieniają front. Pod presją Trumpa

Źródło:
PAP

Zdjęcia dzieci, starszych osób czy porzuconych zwierząt publikowane w mediach społecznościowych wraz z emocjonalnymi apelami to często pułapka zastawiona przez oszustów - ostrzega NASK. Cyberprzestępcy wykorzystują takie materiały, by wyłudzać dane, pieniądze lub szerzyć dezinformację.

Fala oszustw. "Wpada się w pułapkę"

Fala oszustw. "Wpada się w pułapkę"

Źródło:
PAP

Coraz więcej restauracji w Austrii wprowadza limity czasowe dla gości. Powodem są klienci, którzy przez wiele godzin blokują miejsca dla innych.

Wprowadzają limity czasowe dla gości restauracji

Wprowadzają limity czasowe dla gości restauracji

Źródło:
PAP

Partia cukru kokosowego, w której wykryto obecność glutenu, jest wycofywana z obrotu - podał Główny Inspektorat Sanitarny. Dodał, że spożycie produktu przez osoby z nietolerancją glutenu lub alergią na pszenicę może prowadzić do reakcji alergicznej.

Partia cukru wycofywana z obrotu

Partia cukru wycofywana z obrotu

Źródło:
PAP

Do 765 pracowników PKP Cargo może stracić pracę w ramach zwolnień grupowych, które ruszają po braku odpowiedzi związków na propozycje ograniczenia układu zbiorowego pracy. Redukcja zatrudnienia ma potrwać do końca września.

PKP Cargo zaczyna zwolnienia grupowe

PKP Cargo zaczyna zwolnienia grupowe

Źródło:
PAP

Cztery reaktory największej elektrowni jądrowej we Francji zostały wyłączone z powodu masowego napływu meduz do systemów chłodzenia - podaje państwowa spółka energetyczna EDF.

Elektrownia jądrowa przestała działać. Chodzi o meduzy

Elektrownia jądrowa przestała działać. Chodzi o meduzy

Źródło:
PAP

- Już we wszystkich metropoliach rynek wtórny wygrywa z rynkiem pierwotnym pod względem dostępności mieszkań na przeciętną kieszeń - podkreśla ekspert portalu gethome.pl Marek Wielgo. Dodaje, że "w czerwcu wyłamywał się jeszcze Kraków, ale w lipcu także i w tej metropolii używane mieszkania były tańsze od nowych w przeliczeniu na metr kwadratowy".

Zmiany na rynku. "W czerwcu wyłamywał się jeszcze Kraków"

Zmiany na rynku. "W czerwcu wyłamywał się jeszcze Kraków"

Źródło:
PAP

Opłaty za badania techniczne samochodów osobowych wzrosną o około 50 złotych, do 149 złotych - poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Dodał, że opłaty za inne rodzaje badań wzrosną proporcjonalnie.

Opłaty dla kierowców w górę. Zapowiedź wiceministra

Opłaty dla kierowców w górę. Zapowiedź wiceministra

Źródło:
PAP

"Polska klasa polityczna nie rozumie znaczenia turystyki i hotelarstwa" - stwierdziła w oświadczeniu w sprawie dotacji z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego. Hotelarze podkreślili konieczność zmiany niekorzystnych przepisów dotyczących systemu dotacji.

Oświadczenie hotelarzy w sprawie dotacji z KPO

Oświadczenie hotelarzy w sprawie dotacji z KPO

Źródło:
PAP

Dotację z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) dostał klub dla swingersów spod Częstochowy. - Działam legalnie, miałem w klubie wszystkie możliwe kontrole - powiedział "Faktowi" właściciel klubu Rafał Kulejewski. Dodał też, że nie ma problemu z tym, by jeszcze raz skontrolować jego działalność i zasadność dofinansowania z KPO.

Właściciel klubu dla swingersów o dotacji z KPO

Właściciel klubu dla swingersów o dotacji z KPO

Źródło:
"Fakt", PAP

Od piątku w ministerstwie przez cały weekend pracuje i pracował sztab kryzysowy, który jest odpowiedzialny za to, żeby znaleźć wszystkie dowody i wyjaśnić wszystkie nieprawidłowości, wszystkie wątpliwości, które dotyczą tych dofinansowań - powiedział wiceminister resortu funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko w wystąpieniu do dziennikarzy na temat wątpliwości wokół dotacji z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

Sztab kryzysowy i "totalna kontrola". Ministerstwo Funduszy reaguje

Sztab kryzysowy i "totalna kontrola". Ministerstwo Funduszy reaguje

Źródło:
TVN24