- Polski budżet powinien być stale zrównoważony, a zakaz deficytu wpisany do Konstytucji - uważają przedstawiciele Komitetu Wyborczego LPR. Politycy opowiadają się też za lokalnymi podatkami, likwidacją KRUS oraz częściowym urynkowieniem służby zdrowia.
Zdaniem polityków Ligi Prawicy Rzeczypospolitej podatki w Polsce powinny być pobierane lokalnie, a do budżetu odprowadzany powinien być procent od tego, co zostało zebrane "w terenie". Ułatwiłoby to znacznie redystrybucję środków w samorządach, co w obecnym systemie skażone jest dużym marnotrawstwem pieniędzy. Resztę dochodów budżetu miałyby stanowić wpływy z monopoli państwowych czy sprzedaży prawa do eksploatacji kopalń. Program LPR zakłada również likwidacje większości podatków: spadkowego, obrotowego, od emerytur czy od kupna-sprzedaży.
Co do samego budżetu, to pewnego rodzaju rewolucją jest konstytucyjny zapis o całkowitym zakazie deficytu budżetowego oraz zaciąganiu przez rząd wszelkiego rodzaju zobowiązań. - Już kiedyś, będąc posłem, zgłosiłem w Sejmie taki projekt, ale od prawa do lewa został on wyśmiany - powiedział Janusz Korwin-Mikke, lider Unii Polityki Realnej.
- Nas interesuje zasobność budżetów domowych, a nie zasobność budżetu państwa - dodał Artur Zawisza z Prawicy Rzeczpospolitej.
Więcej rynku w szpitalach i lekarskich gabinetach...
Politycy LPR opowiedzieli się również za częściowym urynkowieniem służby zdrowia. Nie widzą niebezpieczeństwa w tym, że gdyby przestać zmuszać ludzi do płacenia ubezpieczeń zdrowotnych, to lekkomyślnie wydadzą te pieniądze na coś innego i w razie wypadku zostaną bez środków na niezbędną opiekę.
- Sklepy nie przestają działać mimo, ze nikt nie kontraktuje sprzedaży gumy do żucia, czy czekolady - przekonywał Artur Zawisza, który wierzy, że prywatyzacja polskiego systemu choć trudna, to jest jednak możliwa. M. in. dlatego Krzysztof Bukiel, szef OPZZL kandyduje do Senatu z List LPR.
...i naturalna likwidacja rolniczych ubezpieczeń społecznych
Liderzy Komitetu Wyborczego są również zdania, że jak najszybciej trzeba zamknąć możliwość wchodzenia do KRUS nowym osobom, a z czasem ten system naturalnie się wykruszy. - Statystyki pokazują, ze rolnicy żyją krócej, więc nie ma potrzeby odbierania tego przywileju obecnie ubezpieczonym w KRUS. Jego zakończenie nie powinno jednak długo trwać - uważa Janusz Korwin-Mike.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES