23-procentowy VAT na usługi portowe może zabić polskie firmy - przekonuje morska branża. - To prosta droga do bankructwa i utraty miejsc pracy - ocenia Rafał Zachorski z Rady Interesantów Portu Szczecin-Świnoujście. To zrzeszenie prawie 40 największych podmiotów działających na terenie zachodniopomorskich portów.
Przedstawiciele firm działających na terenie portów Szczecin-Świnoujście i związków zawodowych na spotkaniu w Szczecinie wystosowali apel do premiera z prośbą o utrzymanie zerowej stawki VAT na usługi portowe.
Podkreślają, że w krajach Unii Europejskiej obowiązuje na te usługi stawka zerowa, a w Polsce urzędy skarbowe chcą pobierać podatek w wysokości 23 proc.
Zerowa stawka obowiązywała do niedawna też w Polsce. O jej naliczaniu zdecydowało Ministerstwo Finansów, zdaniem portowców niewłaściwie interpretując przepisy.
(Nie)wolni od VAT?
Według ostatniej interpretacji z 2010 r. przepisów podatkowych zerową stawką są objęte tylko usługi świadczone na rzecz armatora morskiego. W innych krajach stawka zerowa obowiązuje też na transport, załadunek towarów, magazynowanie, sortowanie, czy kontrolę jakości w obrębie portów morskich.
Według obecnej polskiej interpretacji przepisów, usługi te świadczone są nie na rzecz armatora, tylko na rzecz ładunków - i jako takie nie są zwolnione z VAT.
300 mln plus odsetki
- Od października 2010 r. w naszych przedsiębiorstwach urzędy skarbowe przeprowadzają wyrywkowe kontrole. W oparciu o swobodne interpretacje prawa oczekuje się od nas zapłaty ogromnych kwot zaległego podatku i karnych odsetek za lata 2008, 2009 i 2010. To prosta droga do bankructwa i utraty miejsc pracy - powiedział Rafał Zachorski z Rady Interesantów Portu Szczecin-Świnoujście, zrzeszającej prawie 40 największych podmiotów działających na terenie portów.
Zachorski poinformował, że tylko spółki przeładunkowe i firmy spedycyjne w portach zachodniopomorskich mają do zapłacenia łącznie około 300 mln zł - plus odsetki.
- Kwota zaległego VAT dla każdego przedsiębiorstwa to obecnie równowartość rocznego przychodu firmy. Grozi więc to ich upadkiem - wyliczył Zachorski. Spółki na razie odwołują się od decyzji urzędów skarbowych.
Port niekonkurencyjny
Zdaniem branży morskiej 23 proc. stawka VAT sprawi też, że porty polskie nie będą konkurencyjne dla innych, bo ich usługi będą musiały być droższe. Zleceniodawcy skierują się do innych, tańszych portów europejskich - na przykład nieodległych portów niemieckich.
W spotkaniu zorganizowanym przez NSZZ "Solidarność", NSZZ "Portowców" oraz Wolny Związek Zawodowy Pracowników Gospodarki Morskiej, Radę Interesantów Portów oraz Uniwersytet Szczeciński wzięło udział około 100 osób.
To pierwsze z cyklu spotkań mających na celu przedstawienie sytuacji w portach i zainteresowanie strony rządowej tą problematyką.
Po spotkaniu wystosowano apel do premiera Donalda Tuska z prośbą o zmianę niekorzystnych dla gospodarki morskiej przepisów. Apel ten ma być podpisywany przez 23 dni w portach zachodniopomorskich, następnie przesłany do premiera.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org