Toyota zapowiedziała zaprzestanie produkcji samochodów w Australii w 2017 roku - informuje "The Guardian". Japońska firma zatrudnia tam około 2 tys. osób, jednak decyzja władz koncernu odbije się na całym tamtejszym przemyśle motoryzacyjnym, w którym pracuje ponad 30 tys. osób.
"The Guardian" przypomina, że w grudniu ubiegłego roku o zaprzestaniu produkcji w 2017 poinformowała, należąca do General Motors, australijska marka samochodów Holden.
Jednak zostaną
Szef Toyoty Akio Toyoda powiedział, komentując decyzję swojej firmy: - Uważaliśmy, że powinniśmy kontynuować produkcję samochodów w Australii. Jednak różne negatywne czynniki - bardzo konkurencyjny rynek, silny dolar australijski oraz prognozy redukcji całej produkcji samochodów w Australii, zmusiły nas do podjęcia tej bolesnej decyzji. Toyoda dodał, że Toyota będzie współpracować z rządem i partnera,i biznesowymi, aby ustalić szczegóły operacji. Zapewnił też, że Toyota nie zostawi obecnych użytkowników swoich samochodów. - Zmieni się w centrum sprzedaży i usług i będzie zapewniać obsługę dla ludzi w Australii - zaznaczył Toyoda.
Autor: mn/klim/ / Źródło: The Guardian