Tak drogie złoto nie było jeszcze nigdy w historii. Cena kruszcu wzrosła dziś o ponad 20 dol. i osiągnęła poziom 1040,15 dolarów za uncję. Analitycy tłumaczą, że inwestorzy poszukują alternatywnych inwestycji w obliczu osłabiania się dolara.
W ten sposób pokonany został poprzedni rekord ustanowiony w marcu 2008 r., kiedy to bank inwestycyjny Bear Stearns stanął na krawędzi bankructwa. Za uncję złota płacono po 1033,90 dol.
Zdaniem Marka Wołosa, dyrektora Departamentu Doradztwa i Analiz w Domu Maklerskim TMS Brokers, to nie koniec wzrostów, a raczej początek. Wszystko ze względu na to, że inwestorzy odwracają się od dolara. - Niechęć do dolara amerykańskiego widoczna w postaci zmniejszenia jego udziału w rezerwach banków światowych i zapowiedzi odejścia od rozliczenia ropy w dolarach - chociaż zdementowane - są sygnałem, że dolar będzie tracił - mówi specjalista w rozmowie z portalem "Pulsu Biznesu".
Co dalej z cenami złota? - Cel to 1100 dol., a dalej 1300 - prognozuje Wołos.
Źródło: TVN CNBC Biznes, tvn24.pl, pb.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24