Szwedzki gigant - firma Ikea - straciła certyfikat odpowiedzialnego zarządzania lasami. Jak informuje "Daily Mail", certyfikat został zawieszony po tym, jak wyszło na jaw, że jedna ze spółek-córek Ikei wycinała 600-letnie drzewa z obszarów chronionych.
Organizacja Forest Stewardship Council, która promuje odpowiedzialne zarządzanie zasobami drzewnymi, poinformowała, że drzewa były wycinane z lasów w Karelii w Rosji przez firmę Swedwood. Firma miała pozwolenie na wycinkę drzew w tym miejscu pod warunkiem, że unika starych drzew i tych, które rosną na zboczach, by chronić teren.
Kontrola FSC wykazała szereg "poważnych uchybień", w tym wycinki w obrębie "kluczowych biotopów".
Bardzo poważnie
IKEA w komentarzu podkreśla, że traktuje zawieszenie certyfikatu tymczasowo. "Drewno jest jednym z naszych najważniejszych materiałów i jest stosowane w wielu naszych produktach. Dla nas ważne jest, aby oferta wyposażenia domu była dobrej jakości i w niskich cenach. Niska cena nie musi odbywać się kosztem jakości warunków produkcji" - pisze w oświadczeniu rzeczniczka Ikei.
I dodaje: "Uchybienia obejmują przede wszystkich zagadnienia związane z naszymi współpracownikami. Większość została już poprawiona. Teraz koncentrujemy się na korygowaniu pozostałych odchyleń i przywróceniu certyfikatu FSC. Traktujemy naszą odpowiedzialność za lasy i ludzi, którzy tam pracują bardzo poważnie. Usunięcie uchybień poprawi sposób zarządzania lasami w Karelii".
Rzecznik IKEI przypomniał też, że prace w Karelii są certyfikowane od 2006 roku.
Autor: mn//gry / Źródło: Daily Mail