Żeby wypłacać na bieżąco emerytury rząd zdecydował o zabraniu pieniędzy przeznaczonych dla przyszłych emerytów. Rząd zdecydował o przesunięciu 7,5 mld zł z Funduszu Rezerwy Demograficznej do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - poinformowało we wtorek Centrum Informacyjne Rządu.
CIR podkreśliło w komunikacie, że od wielu lat rośnie liczba Polaków przechodzących na emeryturę, a spada liczba osób pracujących, czyli odprowadzających składki emerytalne. Właśnie dlatego został utworzony Fundusz Rezerwy Demograficznej, a gromadzone na nim pieniądze miały zapobiec nędzy przyszłych emerytów.
Okazuje się jednak, że na emerutury już teraz brakuje pieniędzy.
"Aby wypłaty emerytur przebiegały bez zakłóceń, środki powinny trafić do FUS we wrześniu br., bo w tym miesiącu będzie on dysponował kwotą dotacji wynoszącą 3,2 mld zł. To rozwiązanie obniży dług Skarbu Państwa i dług FUS oraz zmniejszy potrzeby pożyczkowe państwa" - wyjaśniło CIR.
Fundusz Rezerwy Demograficznej został utworzony w 2002 roku. Pomimo decyzji rządu jego rachunek nie będzie jednak całkowicie świecić pustkami.
W połowie sierpnia FRD dysponował środkami w wysokości ponad 12,7 mld zł.
"Jeśli w tym roku trafi do niego 9,5 mld zł z prywatyzacji, to pod koniec 2010 r. na jego koncie powinno być 13,3 mld zł" - czytamy w komunikacie CIR.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24