Polska nie ma nic przeciwko rosyjskim kontrolom w zakładach, których produkty nie są objęte embargiem. Stanowczo sprzeciwia się jednak inspekcjom w zakładach, których produkty nie mogą być do Rosji eksportowane.
Rzecznik resortu spraw zagranicznych Robert Szaniawski dementuje doniesienia medialne, jakoby wkrótce miały odbyć się kontrole w zakładach chcących eksportować swoje produkty na rynek Federacji. - Trzeba rozróżnić kontrole w zakładach, których produkty objęte są embargiem oraz w tych, które mogą swoje produkty wysyłać do Rosji - powiedział Szaniawski. Według jego słów, MSZ sprzeciwia się kontrolom w tych pierwszych, a na pewno przed całkowitym albo bezterminowym zniesieniem embarga na polskie produkty. - Wszystkie dotychczasowe kontrole, łącznie z unijnymi, pokazały, że zarzuty są zupełnie bezpodstawne - wyjaśnił rzecznik resortu. Jak powiedział, produkty z tych zakładów nie mają najmniejszych problemów z dostaniem się na rynki Europy zachodniej.
W środę Federalna Rosyjska Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) informowała, że Rosja i Polska porozumiały się w sprawie wznowienia wspólnych inspekcji w polskich zakładach. Pierwsza z takich inspekcji miała rozpocząć się w połowie przyszłego tygodnia i potrwać dwa tygodnie. Stanowisko Rossielchoznadzoru potwierdził wiceminister rolnictwa Marek Chrapek. Zaznaczył, że chodzi o ponowną kontrolę ponad 60 zakładów: przetwórstwa mleka i mięsa oraz przemysłu paszowego. A te mają prawo eksportu na rosyjski rynek.
Według Rosjan, oprócz specjalistów Rossielchoznadzoru i polskiej służby weterynaryjnej, we wspólnej inspekcji w charakterze obserwatorów mają wziąć udział przedstawiciele KE.
W listopadzie 2005 roku Rosja wprowadziła zakaz importu żywności z Polski, zarzucając stronie polskiej fałszowanie certyfikatów weterynaryjnych i fitosanitarnych. Warszawa usunęła uchybienia w tej dziedzinie, jednak Moskwa nie zniosła embarga. W odpowiedzi Polska w listopadzie 2006 roku zablokowała rozpoczęcie negocjacji między UE a Rosją w sprawie nowej umowy o partnerstwie i współpracy. W tej sytuacji prowadzenie rozmów z Moskwą w sprawie zniesienia rosyjskiego embarga wzięła na siebie Komisja Europejska. Nie przyniosły one jednak rezultatów.
Źródło: PAP