Piątkowa sesja na nowojorskiej giełdzie przyniosła kontynuację wzrostów z poprzednich dni. Inwestorzy kupowali akcje po tym, jak japoński bank centralny nieoczekiwanie ogłosił zwiększenie programu stymulacji monetarnej.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 1,13 proc., do 17.390,13 pkt. S&P 500 zyskał 1,17 proc. i wyniósł 2.018 pkt.
Nasdaq Comp. wzrósł o 1,41 proc. i wyniósł 4.630,74 pkt.
Te dwa pierwsze indeksy pobiły historyczne rekordy.
Japoński impuls
Wszystko dzięki impulsowi z Dalekiego Wschodu. Bank Japonii poinformował, że zwiększył cel rocznego wzrostu bazy monetarnej do 80 bln jenów z 60-70 bln jenów wcześniej. Decyzja była dużym zaskoczeniem dla rynku; takiego działania BoJ spodziewało się bowiem tylko trzech z trzydziestu dwóch analityków ankietowanych przez agencję Bloomberg. Prezes BoJ Haruhiko Kuroda nie wykluczył dalszych działań Banku Japonii, jeśli pojawi się taka konieczność. Na razie jednak, jak ocenił, nie ma potrzeby kolejnego dodatkowego pakietu stymulacyjnego. - To by było na tyle, jeśli chodzi o obawy o koniec QE w USA. Decyzja BoJ przypomina wszystkim, że inne banki centralne nie muszą iść w ślady Fedu – ocenił główny ekonomista Capital Economics, Julian Jessop. - Zwiększenie QE w Japonii powinno wspierać indeksy akcyjne na świecie, szczególnie, że rosną oczekiwania, iż na podobny ruch może zdecydować się Europejski Bank Centralny – dodał. Rezerwa Federalna zdecydowała w tym tygodniu o zakończeniu własnego programu luzowania ilościowego. Fed powtórzył jednocześnie, że nie zamierza na razie zmniejszać swojej sumy bilansowej, która w wyniku QE wzrosła do 4,48 bln USD i będzie reinwestował przychody z zapadających obligacji. Nastroje na rynku poprawiły również dane na temat inflacji z Europy. Ze wstępnych wyliczeń Eurostatu wynika, że inflacja w strefie euro odbiła się w październiku i wzrosła o 0,4 proc. w ujęciu rdr., zmniejszając tym samym obawy, że obszar walutowy zmierza w stronę deflacji. We wrześniu ceny konsumpcyjne w strefie euro wzrosły rdr o 0,3 proc.
Mieszane dane z USA
Mieszane były piątkowe dane z gospodarki USA. Pozytywnie zaskoczył indeks nastrojów wśród amerykańskich konsumentów, opracowywany przez Uniwersytet Michigan, który wzrósł w październiku do 86,9 pkt. z 84,6 pkt. zanotowanych we wrześniu. Analitycy spodziewali się w październiku wskaźnika na poziomie 86,4 pkt. Lepszy od oczekiwań był również indeks aktywności sektora wytwórczego (PMI) w rejonie Chicago, który wzrósł w październiku do 66,2 pkt. z 60,5 pkt. w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 60,0 pkt. Spadły o 0,2 proc. mdm jednak wydatki amerykańskich konsumentów we wrześniu Ekonomiści spodziewali się, że wydatki konsumenckie wzrosną o 0,1 proc. mdm. Dobre wyniki kwartalne podali przed sesją potentaci rynku paliwowego spółki Chevron i Exxon. Zysk Exxona wyniósł w III kwartale 1,89 USD na akcję. Analitycy spodziewali się niższego zysku, na poziomie 1,71 USD na akcję. Zysk na akcję spółki Chevron wyniósł 2,95 USD. Analitycy spodziewali się zysku netto na poziomie 2,52 USD na akcję.
Autor: //bgr / Źródło: PAP