Ekolodzy z WWF zakwestionowali we wtorek argumentację polskiego rządu, że wdrożenie unijnej propozycji dotyczących walki ze zmianami klimatycznymi będzie oznaczać drastyczną podwyżkę cen energii elektrycznej.
Chodzi o krytykowany - głównie przez Polskę - pakiet klimatyczny proponowany przez Komisje Europejską.
Chodzi w nim o to, by już od 2013 roku elektrownie musiały kupować 100 proc. pozwoleń na emisje CO2 na unijnym rynku handlu emisjami (ETS). Polski rząd jest zdania, że grozi to wzrostem cen energii elektrycznej o co najmniej 70 proc. W obecnym systemie elektrownie dostają uprawnienia za darmo.
Tryb przydzielania uprawnień jest bez znaczenia
World Wild Fund (WWF) zamówiło analizę dotycząca rynku energii w krajach, gdzie energetyka wciąż opiera się w znacznym stopniu na węglu: Polsce, Niemczech, Czechach i na Węgrzech. Autorzy opracowania z ośrodka badawczego New Carbon Finance doszli do wniosku, że wpływ na ceny ma samo objęcie danej branży
Obowiązek kupowania zezwoleń na aukcjach oznaczałby dodatkowe 5 mld euro. Te koszty, musiałyby być przerzucone na odbiorców energia
Sytuacja nie zmieni się więc, kiedy elektrownie będą musiały kupować pozwolenia na aukcjach. W swoich analizach KE szacuje, że cena energii elektrycznej wzrośnie o 10-15 proc. do roku 2020.
20 proc na poprawę klimatu
Od 2013 roku zyski ze sprzedaży uprawnień dla wszystkich branż europejskiego przemysłu mają w sumie przynieść 50-60 mld euro rocznie. Zgodnie z propozycją Komisji, co najmniej 20 proc. uzyskanych z aukcji środków ma służyć finansowaniu walki ze zmianami klimatycznymi.
- Darmowy przydział czy aukcje? - to raczej pytanie, czy pieniądze trafią na konta elektrowni, czy będą służyć sfinansowaniu polityki klimatycznej w Europie i krajach rozwijających się - powiedział komentując wyniki badania koordynator WWF ds. systemu ETS Sanjeev Kumar.
Czym jest pakiet klimatyczny?
Chodzi o grupę czterech kluczowych dyrektyw i decyzji Rady UE. Ich realizacja miałaby spowodować, że UE będzie emitować o 20 proc. dwutlenku węgla mniej, efektywność zużycia prądu wzrośnie o 20 proc. Tyle samo powinien wynieść udział odnawialnych źródeł energii w bilansie energetycznym. Pakiet ma być jednym z tych działań, które uratują klimat przed globalnym ociepleniem.
Komisja Europejska opracowała te dyrektywy, po tym jak w marcu 2007 r. szefowie państw i rządów UE, w tym prezydent Lech Kaczyński, na szczycie w Brukseli dali jej zielone światło, by tę reformę szybko wprowadzić.
Dotychczas ministerstwo mówi NIE
Cena walki ze zmianami klimatycznymi jest znacznie niższa niż cena bezczynności huebner
Według danych Ministerstwa Środowiska, obowiązek kupowania zezwoleń na aukcjach oznaczałby dodatkowe 5 mld euro kosztów dla polskiego sektora energetycznego. - To koszty, które byłyby przerzucone na odbiorców - ostrzegał jeszcze w marcu w Brukseli minister środowiska Maciej Nowicki. - Takie rozwiązanie, proponowane przez KE, jest nie do zaakceptowania przez polski rząd - mówił minister.
Bezcenna walka
Z kolei według unijnej komisarz ds. polityki regionalnej Danuta Huebner propozycje Komisji Europejskiej zawarte w pakiecie energetyczno-klimatycznym są sprawiedliwe i oparte na zasadzie solidarności. - Cena walki ze zmianami klimatycznymi jest znacznie niższa niż cena bezczynności - mówiła Huebner kilka dni temu, podczas XVIII Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Źródło: tvn24.pl, PAP, nSport
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu/hortongrou