Rząd sprzedaje udziały w firmach związanych z dużymi koncernami. Pod młotek pójdą m.in. hotele, uzdrowiska, salony spa - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Zakończyły się audyty prowadzone na zlecenie resortu skarbu w największych państwowych spółkach. Ich celem było wyłuskanie z 19 grup kapitałowych firm zależnych, których profil nie jest związany z podstawową działalnością koncernów.
Audytorzy przeczesali ponad pół tysiąca podmiotów.
Ministerstwo nie ujawnia wyników tych prac. Wiadomo natomiast, że na ich podstawie powstał wstępny katalog spółek córek, których koncerny będą musiały się pozbyć. Po to, aby usprawnić działania korporacji, które mają skoncentrować się na swoim podstawowym celu.
- Audyty pokazują w sposób jednoznaczny i bardzo obiektywny, co należy do podstawowej działalności danej spółki. Cała reszta nadaje się do sprzedaży, likwidacji czy też konsolidacji - mówi "DGP" Mikołaj Budzanowski, minister skarbu. I dodaje: - Kwestia wyboru spółek, które chcemy sprzedawać, będzie przedmiotem dyskusji.
Wystawione na sprzedaż Jak dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna", na sprzedaż zostaną przeznaczone sieci hoteli, uzdrowisk i salonów spa należące do PGNiG oraz KGHM.
Pod młotek pójdą też Zakłady Przemysłu Jedwabniczego Dolwis, w którym PGNiG ma mniejszościowe udziały. PGNiG zapowiada też, że jeszcze w tym roku rozpocznie proces sprzedaży Geovity (14 nowoczesnych hoteli i ośrodków wypoczynkowo-konferencyjnych nad morzem i w górach).
Do tego m.in. fabryka platerów Hefra (grupa KGHM), a także firmy ochroniarskie i transportowe związane z Orlenem i Lotosem.
Autor: MAC/k / Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PGNiG