Mądre życie w mądrych miastach. Smart cities wygodne i oszczędne

Amsterdam, Berlin, Kopenhaga i Wiedeń to tzw. smart cities - miasta przyjazne mieszkańcom
Amsterdam, Berlin, Kopenhaga i Wiedeń to tzw. smart cities - miasta przyjazne mieszkańcom
Amsterdam, Berlin, Kopenhaga i Wiedeń to tzw. smart cities - miasta przyjazne mieszkańcom

Mieszkańcy nie narzekają na korki, infrastruktura tworzona jest pod ich potrzeby, a poziom i jakość życia rosną. Idee smart cities, czyli inteligentnych i dobrze zaplanowanych miast, pozwalają cieszyć się życiem w metropolii. Idee wprowadzone w życie, to także ogromne oszczędności energetyczne i z tytulu mniejszych wydatków na leczenie mieszkańców. Polskie miasta, choć się zmieniają, ciągle pozostają w tyle za tymi trendami.

W idei smart cities nie chodzi tylko o zastosowania nowych technologii w sterowaniu sieciami energetycznymi, transportem publicznym, czy wodociągami, ale także o projektowanie i zarzucanie całą infrastrukturą i przestrzenią tak, aby jakość życia w mieście była jak najwyższa. - Smart city ma być inteligentnym i przyjaznym, dobrze zaplanowanym i efektywnie zarządzanym miastem, "w którym chce się żyć" – tłumaczy prof. Andrzej Sobczak z Szkoły Głównej Handlowej i twórca serwisu Inteligentnemiasta.pl. Profesor twierdzi, że smart cities to przede wszystkim miasta, w których chce się żyć.

Tomasz Kulisiewicz z Ośrodka Studiów nad Cyfrowym Państwem, który wraz z prof. Sobczakiem tworzy serwis Inteligentnemiasta.pl, twierdzi, że tzw. inteligentne miasta są coraz popularniejszym projektem. – W miastach wdrażających tę ideę znajdują się: Amsterdam, Kopenhaga, Helsinki i Wiedeń. To miasta bardzo różnorodne, ale łączy je przede wszystkim sposób zarządzania i silna pozycja lokalnych samorządów, które aktywnie współpracują z mieszkańcami – twierdzi Kulisiewicz.

Jak jest na świecie?

Amsterdam jest wzorem dla wielu. Mieszka tu co prawda tylko 800 tys. osób, ale siedzibę ma około 500 największych światowych koncernów. Do centrum biznesowego przyciągają nie tylko niskie podatki, ale także wygoda. Z portu lotniczego Schiphol można polecieć praktycznie w każdy zakątek świata, a z centrum miasta dojeżdża się tam w 20 minut. Na całym świecie Amsterdam znany jest też z dobrego transportu publicznego i rozbudowanej infrastruktury rowerowej.

Z czystego powietrza słynie natomiast Kopenhaga. Duńskie miasto przoduje w rankingach smart cities, ale poza nowoczesnymi rozwiązaniami w transporcie wyróżnia się też szczególnym dbaniem o środowisko. To najbardziej zielone miasto Europy chce do 2025 roku być całkowicie neutralne węglowo. Oznacza to, że miasto produkuje tyle dwutlenku węgla, ile później „wyrównuje” tworząc np. ekologiczną energię.

Ale inteligentne miasta rozwijają się nie tylko w Europie. Przykładem jest Kurytyba. Leżące w południowej Brazylii dwumilionowe miasto już ponad trzy dekady temu postawiło na szybką i tanią komunikację publiczną. Liczba aut spadła w tym czasie o jedną trzecią, przy jednoczesnym dwukrotnym wzroście liczby mieszkańców.

Zatłoczona Polska

Korki to nie tylko zmora kierowców, ale także rządzących miastami. Z raportu Deloitte wynika, że kierowcy w Warszawie dojeżdżający do pracy 10 km spędzają w korkach osiem godzin i 52 minuty miesięcznie. Rocznie kosztuje to ich 3,5 tys. złotych.

By uporać się tym problemem na świecie wdraża się w miastach systemy ITS, czyli inteligentne systemy transportowe. Dzięki temu z korkami poradziły sobie takie metropolie jak Londyn i Wiedeń. Systemy pozwalają na sterowania ruchem, zarządzanie parkingami, tworzenie specjalnych stref ograniczonego ruchu i niską emisję dwutlenku węgla, przez zmniejszenie liczby prywatnych samochodów w centrach miast.

- Najbardziej efektywną metodą upłynnienia ruchu jest wprowadzenie myta miejskiego, czyli opłat za wjazd do danej strefy na przykład centrum – mówi Ewa Wolniewicz-Warska z firmy Kapsch, która jako jedna z wielu zajmuje się m.in. wprowadzaniem rozwiązań polepszających ruch w miastach. Badania i doświadczenia zachodnich miast pokazują, że wprowadzenie opłat jest efektywne, bo mieszkańcy przesiadają się do komunikacji miejskiej. - Od lat taką strategię transportową wprowadza Wiedeń, gdzie wjazd prywatnym autem do śródmieścia jest 15 razy droższy niż ten sam przejazd miejskim autobusem – zauważa Wolniewicz-Warska.

Podobne szacunki przeprowadzono w dwóch polskich metropoliach. - W Poznaniu stosunek kosztów transportu prywatnego do publicznego jest nieznaczny. W Warszawie studenci przeprowadzili testy, z których wynikało, że stosunek kosztów, przy jeździe komunikacją miejską na bilecie ulgowym jest praktycznie taki sam, jak jazda prywatnym autem, więc nie ma żadnego czynnika zachęcającego do rezygnacji z przemieszczania się własnym samochodem – tłumaczy ekspertka.

Specjalne strefy

W zachodnich miastach liczba samochodów w spada. Przeciwny trend panuje w Polsce. – W Warszawie na tysiąc mieszkańców przypada 520 samochodów i ta liczba rośnie, a w Berlinie jest ich już tylko 390 i ta liczba spada. Różnica jest duża, ale to dlatego, że w stolicy Niemiec wprowadzono rozwiązania, które do tego mobilizują – twierdzi Wolniewicz-Warska.

W Berlinie działa ekostrefa, do której mogą wjechać tylko samochody o klasie Eko 4 i 5. Londyn, Mediolan i Sztokholm wprowadziły strefy, gdzie nie można bezpłatnie wjechać autem. - W Sztokholmie wprowadzono opłaty za wjazd do najbardziej zatłoczonych dzielnic. Skanowane są wszystkie tablice rejestracyjne samochodów i na tej podstawie wystawiane faktury dla poszczególnych użytkowników, a ceny są uzależnione od pory dnia – mówi Artur Zasada, europoseł, który pracuje w Komisji Transportu i Turystyki Parlamentu Europejskiego.

Przykład Londynu pokazuje, że system nie tylko działa, bo natężenie ruchu jest mniejsze, ale i przynosi wymierne korzyści finansowe. Miasto wydało na jego wdrożenie 231 mln euro, ale co roku zgrania z opłat 272 mln euro. – Za te pieniądze kupowane są nowe autobusy, obniżane ceny biletów komunikacji miejskiej, czy poprawiana infrastruktura drogowa – twierdzi ekspertka.

Wprowadzenie opłat to także ryzyko dla polityków, którzy boją się oporu społecznego. – Mieszkańcy mogą przecież mówić, że to kolejna opłata i podatek, a samo ograniczenie ruchu może zniszczyć im biznes. Tak było we włoskiej Bolonii, gdzie restauratorzy bali się, że ograniczenie ruchu zmniejszy ich wpływy. Stało się odwrotnie, bo większa płynność ruchu drogowego spowodowała większy napływ odwiedzających i przychody lokali wzrosły – mówi Wolniewicz-Warska.

Jednak zanim postawi się na rozwiązania ograniczające ruch w centrum miasta należy rozwinąć transport publiczny: wybudować parkingi na obrzeżach miast (tzw. Park and Ride), stworzyć nową siatkę komunikacji publicznej – dobrze skomunikowaną i punktualną. Tymczasem wiele polskich miast chce ograniczać ruch wprowadzając wysokie opłaty i zakazy, jednocześnie nie oferując nic w zamian.

Przed wprowadzaniem nowoczesnych rozwiązań włodarzy polskich miast blokują nie tylko małe budżety i „pilniejsze potrzeby”, ale także przepisy. – W 2004 roku nowelizując ustawę wykreślono artykuł 13, który definiował strefę śródmiejską i przewidywał możliwość wprowadzenia opłat za wjazd. Dopóki nie zmieni się prawo, to samorządy nie będą miały instrumentu, aby zadbać o upłynnienie ruchu i środowisko naturalne – dodaje.

Są jednak miejsca w Polsce, gdzie mimo przeszkód miasta starają się stawiać na „smart”. Lubin na Dolnym Śląsku wprowadził inteligentny system oświetlenia ulicznego. System cały czas utrzymuje minimalny stopień oświetlenia nocą, a kiedy zbliża się do nich przejeżdżający samochód, rowerzysta, czy pieszy reagują i rozjaśniają się. - Daje to dużą oszczędność energii, a jednocześnie uczestnicy ruchu mają zapewniony odpowiedni poziom oświetlenia na drodze. Opłaty za energię elektryczną są dzięki temu niższe nawet o 75 proc. – mówi europoseł Zasada.

Ciekawy system na rozładowanie ulicznych korków wprowadziła Zielona Góra. Inteligentna sygnalizacja świetlna odlicza ile czasu pozostało do zmiany koloru światła. Dzięki temu kierowca reaguje szybciej, a ruch drogowy odbywa się sprawniej.

- W Wielkiej Brytanii i Norwegii istnieją już systemy świetlne, które na przykład na przejściach i przejazdach są w stanie dostrzec różnicę pomiędzy pieszym, rowerzysta, a motocyklistą. Pozwala to na dostosowanie długości zielonego światła potrzebnego do przejścia lub przejechania na drugą stronę ulicy – tłumaczy europoseł.

W marcu tego roku w Łodzi udało się wprowadzić inteligentny system informacji parkingowej. Tablice świetlne informują kierowców o liczbie wolnych miejsc parkingowych w centrum miasta. W jezdni zamontowano specjalne czujniki tzw. grzybki, które przekazują informacje o wolnych miejscach parkingowych. Ale te przykłady to kropla w morzu potrzeb.

Warto być eko?

Zmniejszenie ruchu drogowego to także lepsze zdrowie. Według raportu WHO z pośród 65 największych polskich miast tylko sześć nie przekracza norm ilości pyłu zawieszonego w atmosferze, jest szkodliwy i powoduje m.in. choroby serca i astmę.

- W Warszawie 67 procent zanieczyszczeń pyłem pochodzi z ruchu samochodowego. Tam, gdzie wprowadzono strefy niskiej emisji, czyli np. Berlinie stężenie szkodliwego pyłu spadło w pierwszym roku o 50 proc. W innych miastach są to zwykle wartości dwucyfrowe na przykład w Mediolanie zanieczyszczenie zmniejszyło się o 20 proc. – mówi Wolniewicz-Warska.

Autor: Marek Szymaniak//gry/mn/klim/

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Biały Dom potwierdził we wtorek, że prezydent Donald Trump nałoży nowe cła w środę. Nie podał jednak żadnych szczegółów na temat rozmiaru i zakresu barier handlowych, które sprawiają, że firmy, konsumenci i inwestorzy martwią się o zaostrzającą się globalną wojnę handlową.

Biały Dom potwierdza. Nadchodzi "dzień wyzwolenia"

Biały Dom potwierdza. Nadchodzi "dzień wyzwolenia"

Źródło:
PAP, Reuters

- Amerykanie masowo grają na giełdzie, a wielu się zadłuża, by kupować akcje. Polityka administracji USA może jednak doprowadzić do zapaści na Wall Street. Zachowania Trumpa są nieobliczalne, a rynki kapitałowe są bardzo czułe na takie decyzje - powiedział rektor i profesor SGH Piotr Wachowiak.

"To jest randka w ciemno, a taka randka rzadko się udaje"

"To jest randka w ciemno, a taka randka rzadko się udaje"

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 110 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną drugiego stopnia o wartości ponad 6 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 1 kwietnia 2025 roku.

Wielka wygrana w Eurojackpot w Polsce

Wielka wygrana w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Od 2 kwietnia obywatele Polski objęci ruchem bezwizowym muszą posiadać elektroniczną autoryzację podróży (Electronic Travel Authorisation - ETA) w celu wjazdu do Wielkiej Brytanii. Opłata za ten cyfrowy dokument wynosi 10 funtów, a od 9 kwietnia wzrośnie do 16 funtów.

Nowe zasady wjazdu do Wielkiej Brytanii

Nowe zasady wjazdu do Wielkiej Brytanii

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. W jej efekcie sprzedaż wyrobów tytoniowych z charakterystycznym aromatem będzie zakazana.

Te produkty będą zakazane. Podpis prezydenta

Te produkty będą zakazane. Podpis prezydenta

Źródło:
PAP

W ubiegłym roku firma KTM, austriacki producent motocykli, złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości. Ale znalazł się inwestor, dzięki któremu będzie możliwe kontynuowanie produkcji. Pomoc nadeszła z Indii w postaci producenta pojazdów Bajaj, który wpłacił 100 milionów euro na dalszą działalność.

Jest ratunek dla legendarnej marki

Jest ratunek dla legendarnej marki

Źródło:
PAP

W marcu średnie ceny metra kwadratowego mieszkań oferowanych przez deweloperów pozostawały bez zmian w niemal wszystkich metropoliach - wynika ze wstępnych danych przedstawionych w raporcie portalu RynekPierwotny.pl. Wyjątkiem była Warszawa, w której wzrost wyniósł 1 procent.

Ceny mieszkań od deweloperów. Jedno miasto wyjątkiem

Ceny mieszkań od deweloperów. Jedno miasto wyjątkiem

Źródło:
PAP

- Polska wynegocjowała nową umowę pomostową z wykonawcami elektrowni jądrowej - poinformował na briefingu premier Donald Tusk. Stwierdził, że umowa jest dla Polski "dużo bardziej korzystna".

Tusk: porozumieliśmy się z amerykańskimi partnerami 

Tusk: porozumieliśmy się z amerykańskimi partnerami 

Źródło:
tvn24.pl, "Rzeczpospolita"

Nie chcemy odwetu, ale mamy plan dotyczący takich działań, jeśli będzie to konieczne – zadeklarowała we wtorek w Parlamencie Europejskim w Strasburgu szefowa Komisji Europejskiej. Odniosła się w ten sposób do amerykańskich ceł na Unię Europejską.

Wojna na cła. "To będzie koszmar"

Wojna na cła. "To będzie koszmar"

Źródło:
PAP

W pewnym momencie Departament Wydajności Państwa (DOGE) zakończy swoją działalność - powiedział prezydent USA Donald Trump. Zwrócił uwagę, że według obecnych ustaleń Elon Musk ma pełnić funkcję specjalnego pracownika rządowego przez 130 dni.

Trump zabrał głos w sprawie przyszłości Muska

Trump zabrał głos w sprawie przyszłości Muska

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Relacja długu sektora instytucji rządowych i samorządowych liczonego według metodologii unijnej wyniosła na koniec 2024 roku 55,6 procent PKB - poinformowało Ministerstwo Finansów. W kwotach nominalnych to rekordowe ponad dwa biliony złotych. "Sfera fiskalna pozostaje daleko od równowagi" - napisali we wtorek analitycy banku PKO BP.

Dwa biliony złotych pod kreską

Dwa biliony złotych pod kreską

Źródło:
PAP

Francuska sieć hoteli Accor ostrzegła, że liczba rezerwacji noclegów w USA na lato spadła w przypadku Europejczyków o 25 procent. Według Bloomberga powodem jest kontrowersyjna polityka Donalda Trumpa, przez którą turyści wybierają Kanadę, Egipt lub kraje Ameryki Południowej.

Duży spadek rezerwacji. "Omijają USA"

Duży spadek rezerwacji. "Omijają USA"

Źródło:
Bloomberg

Włoskie media donoszą o ślubie Jeffa Bezosa i Lauren Sanchez, który ma się odbyć w Wenecji i potrwać trzy dni. Pomysł hucznego ślubu miliardera w tym słynnym miejscu spotkał się z głosami niezadowolenia, jednak burmistrz miasta uspokaja i zapewnia, że władze współpracują z organizatorami wydarzenia.

Jeff Bezos ma wziąć ślub w Wenecji, burmistrz miasta uspokaja

Jeff Bezos ma wziąć ślub w Wenecji, burmistrz miasta uspokaja

Źródło:
CNN, The Guardian, USA Today, The Independent

Rozmowa o pracę, wyprawa w tropiki czy wspieranie rozwodzącej się przyjaciółki - to, jak się okazuje, dopuszczalne aktywności na zwolnieniu lekarskim według sądów - pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

Co wolno choremu na L4

Co wolno choremu na L4

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ponad 80 tysięcy pracowników federalnych instytucji zdrowia publicznego w Stanach Zjednoczonych drży o swoje miejsca pracy. Niektóre osoby zatrudnione w Agencji do spraw Żywności i Leków (FDA) otrzymały polecenie spakowania się i przygotowania na możliwość, że już nie wrócą do swoich zadań - podała agencja AP.

Tysiące pracowników zagrożonych zwolnieniami

Tysiące pracowników zagrożonych zwolnieniami

Źródło:
PAP

Od wtorku refundowanych jest dwadzieścia dziewięć nowych leków. Między innymi na nadciśnienie tętnicze czy leki stosowane w chorobach rzadkich czy terapiach onkologicznych. Jednocześnie "Gazeta Wyborcza" we wtorkowym wydaniu napisała, że na kwietniowej liście leków refundowanych zabrakło prawie 90 tańszych zamienników, które uzyskały pozytywną opinię Komisji Ekonomicznej.

Zmiany na liście leków refundowanych

Zmiany na liście leków refundowanych

Źródło:
PAP

Władze stolicy Włoch ruszyły w poniedziałek z kampanią "Szanuj Rzym". Skierowana jest do mieszkańców i turystów, a jej przekaz brzmi: kto kocha Rzym, nie rani go, nie obraża, nie przyczynia się do jego degradacji. Władze chcą w ten sposób zwrócić uwagę na trzy zabronione w Rzymie zachowania, które wciąż regularnie się zdarzają.

Trzy zabronione zachowania, władze Rzymu ostrzegają

Trzy zabronione zachowania, władze Rzymu ostrzegają

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kanadyjskie sklepy rezygnują z zamawiania amerykańskich towarów, na popularności zyskuje jednocześnie akcja "Kupuj kanadyjskie" - informuje Reuters. Ma to związek z wcześniejszymi deklaracjami prezydenta Donalda Trumpa dotyczącymi przyłączenia północnego sąsiada do USA oraz cłami na produkty importowane z Kanady.

Efekt Trumpa na półkach. "Nigdy byśmy się nie spodziewali"

Efekt Trumpa na półkach. "Nigdy byśmy się nie spodziewali"

Źródło:
Reuters

Czy Wielkanoc 2025 będzie droższa niż ubiegłoroczna? Eksperci zwracają uwagę, że więcej - i to znacznie - trzeba będzie zapłacić za masło czy jaja. Podrożały także pieczywo i wędliny. Tańsze natomiast mogą być ziemniaki, czy mąka.

Skok nawet o 30 procent. Co podrożało, co potaniało

Skok nawet o 30 procent. Co podrożało, co potaniało

Źródło:
tvn24.pl

Jens Stoltenberg, były szef NATO, ostrzegł, że cła zapowiadane przez Donalda Trumpa i wojna handlowa mogą doprowadzić do powtórki z Wielkiego Kryzysu. - Tego typu historyczne porównania przypominają nam, o co toczy się gra i że zmierzamy w kierunku zupełnie nowego porządku świata - stwierdził w wywiadzie dla norweskiego Aftenposten.

Były szef NATO: ta decyzja wywołała globalne załamanie

Były szef NATO: ta decyzja wywołała globalne załamanie

Źródło:
PAP

Siedemnaście samochodów marki Tesla spłonęło w salonie tej firmy w Rzymie w pożarze, który wybuchł w nocy z niedzieli na poniedziałek - podała agencja Ansa. Śledczy nie wykluczają podpalenia.

Duży pożar w salonie Tesli

Duży pożar w salonie Tesli

Źródło:
PAP

Audyty i kontrole wykazały, że działania zarządcze prowadzone od stycznia 2016 do lutego 2024 roku miały wygenerować miliardowe straty - poinformował w poniedziałek Orlen. Koncern przekazał, że w związku z tym skierowano kolejne zawiadomienia do prokuratury.

"Straty liczone w dziesiątkach miliardów złotych". Gigant alarmuje

"Straty liczone w dziesiątkach miliardów złotych". Gigant alarmuje

Źródło:
PAP

Wynagrodzenie prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego wzrosło w 2024 roku o 4,1 procent do poziomu niemal 1,4 miliona złotych - wynika z informacji zamieszczonej na stronie internetowej banku centralnego.

Pensja Glapińskiego w górę. Tyle zarobił szef NBP

Pensja Glapińskiego w górę. Tyle zarobił szef NBP

Źródło:
PAP

Eksperci z Goldman Sachs zredukowali prognozę docelowego poziomu indeksu giełdowego S&P 500 na koniec roku do 5700 punktów z wcześniejszych 6200 punktów, wskazując na pogarszające się perspektywy wzrostu gospodarczego w USA oraz zwiększone ryzyko recesji.

Tąpnięcie w prognozach. Wielki bank zmienia zdanie

Tąpnięcie w prognozach. Wielki bank zmienia zdanie

Źródło:
PAP