Popyt na ropę naftową w styczniu wzrósł w Chinach o 28 procent licząc rok do roku - podała Międzynarodowa Agencja Energii, dodając w swym raporcie, że wzrost jest "szokujący". Agencja uważa, że w przyszłym roku to właśnie Chiny będą odpowiadać za jedną trzecią wzrostu globalnego zapotrzebowania na ropę.
Agencja podniosła prognozę tegorocznego popytu na ten surowiec na świecie - do ponad 86,5 miliona baryłek dziennie.
To o ponad 0,5 miliona baryłek więcej niż w roku 2009. Agencja podkreśla jednak, że w krajach rozwiniętych - według nowych szacunków - popyt na ropę ma spaść o 0,3 procent - a cała nadzieja tkwi w rozwijających się gospodarkach azjatyckich. Instytucja dodaje, że po pięciu z rzędu kwartałach spadku, zapotrzebowanie na surowiec w czwartym kwartale ubiegłego roku prawdopodobnie poszło już w górę w ujęciu rocznym.
Na stacjach będzie drożej
Ceny ropy naftowej od połowy lutego utrzymują się - z niewielkimi korektami - powyżej 80 dolarów za baryłkę. A rosnące ceny ropy naftowej na światowych giełdach i wynikające z tego podwyżki cen paliw w hurcie w Polsce doprowadzą w nadchodzącym tygodniu do podwyżek cen na stacjach benzynowych - uważaja eksperci biura Reflex i portalu e-petrol.pl.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24