Rada nadzorcza KGHM Polska Miedź odwołała prezesa spółki Krzysztofa Skórę. Decyzję neutralnie przyjmują analitycy rynku giełdowego, ostro krytykuje natomiast byłe premier jarosław Kaczyński.
Krzysztof Skóra pełnił swoją funkcję od lutego 2006 r. "Rada Nadzorcza powierzyła panu Ireneuszowi Reszczyńskiemu, pełniącemu funkcję I wiceprezesa zarządu KGHM Polska Miedź S.A., wykonywanie funkcji prezesa zarządu KGHM Polska Miedź S.A. do czasu powołania prezesa zarządu" - czytamy komunikacie spólki. Z funkcji wiceprezesa został też odwołany Dariusz Kaśków.
- Myślę, że nie wpłynie to ani dobrze, ani źle na spółkę. Gdyby jednak pojawiła się lepsza kandydatura, byłoby to dobrze przyjęte przez rynek - ocenił analityk DI BRE banku Michał Marczak.
Prezes zaskakiwał decyzjami
Według wiceministra skarbu Zdzisława Gawlika, jednym z zarzutów wobec zarządu KGHM były zaskakujące decyzje co do spółek zależnych.
- Myślę, że podstawowym zarzutem kierowanym do zarządu spółki był brak współdziałania z radą nadzorczą. Rada nadzorcza była zaskakiwana, tak jak właściciele, niektórymi decyzjami zarządu, np. podejmowanymi w stosunku do spółek zależnych - powiedział Gawlik w telewizji TVN CNBC Biznes.
- Oczekujemy, że teraz sytuacja w spółce się wyciszy - dodał Gawlik. Według wiceministra, nowy prezes zostanie wybrany w drodze konkursu. - Nie wyobrażam sobie, by stało się to w inny sposób niż w trybie publicznym - powiedział.
Kaczyński: to czystka Platformy
Zapytany o odwołanie ze stanowiska prezesa Krzysztofa Skóry, prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że jego zdaniem jest to dalsza operacja prowadzenia przez PO czystek w spółkach skarbu państwa.
- Ja przypomnę tylko te krytyki, które dotyczyły nas, przy czym myśmy zmieniali ludzi Millera, którzy z całą pewnością nie byli powoływani na zasadach merytorycznych. Myśmy się starali o dobór merytoryczny. Oczekiwalibyśmy czegoś choćby podobnego, a niczego takiego nie ma. Można powiedzieć, że PO nas atakowała pod hasłem profesjonalizmu i merytoryczności, a teraz od tego odchodzi - mówił były premier do działaczy swej partii podczas pobytu na Dolnym Śląsku.
Źródło: PAP, tvn24.pl