Amerykański minister skarbu Henry Paulson oraz szef Rezerwy Federalnej (Fed) Ben Bernanke oświadczyli w czwartek wieczorem na nadzwyczajnym spotkaniu z kongresmanami, że rozważają możliwość przejęcia przez administrację aktywów leżących u źródeł obecnego załamania na rynkach finansowych.
Specjalnie powołana do tego agencja miałaby przejąć stracone przez banki kredyty, dzięki czemu "oczyściłyby" one swoje bilanse.
Oprócz Paulsona i Bernanke w półtoragodzinnym spotkaniu z demokratyczną przewodniczącą Izby Reprezentantów Nancy Pelosi i kilkunastoma kongresmanami uczestniczył także prezes amerykańskiej Komisji Giełd i Papierów Wartościowych (SEC) Christopher Cox.
Szczegóły planu amerykańskich władz nie są znane, lecz przewodniczący demokratycznej większości w Senacie Harry Reid oświadczył, że spodziewa się ich przedstawienia w ciągu kilku godzin.
Wiadomo, że zaproponowane rozwiązanie będzie wymagało uchwalenia nowych przepisów. Pojawiły się w związku z tym wątpliwości, czy realizacja nowego planu ratunkowego nie zajmie władzom zbyt wiele czasu.
Informacja, że amerykańska administracja rozważa utworzenie podmiotu na wzór tego z przełomu lat 80 i 90, obiegła rynki finansowe przed zamknięciem czwartkowej sesji na Wall Street i doprowadziło do nienotowanego od sześciu lat wzrostu głównych indeksów giełdowych nawet o ponad 4 proc.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES