Google przeprasza użytkowników swego serwisu Gmail, którzy w środę wieczorem nie mieli dostępu do swej poczty. Jak podaje internetowy gigant, awaria dotknęła większość ze 150 milionów kont w Gmailu, a jego powodem był błąd popełniony w trakcie upgradu serwerów firmy.
Jednocześnie zapewniono, że ustalenie powodów pozwoli na uniknięcie podobnych sytuacji w przyszłości.
Jak się okazało, inżynierowie Googla świadomie wyłączyli część serwerów, po czym okazało się, że pozostałe są przeciążone i nie mogą sprawnie obsługiwać generowanego przez użytkowników ruchu.
Środowa awaria była już kolejną z serii podobnych zdarzeń: poprzednio usługi były niedostępne w lutym i marcu tego roku. "Wiemy, jak wielu ludzi używa Gmaila osobiście i w swojej pracy, traktujemy bardzo poważnie wszelkie problemy z dostępnością naszego serwisu" - napisał na firmowym blogu Google Ben Treynor. Inżynier jednocześnie przeprosił wszystkich, którzy ucierpieli w wyniku awarii.
Darmowa usługa Gmail jest uważana za jedną z trzech najpopularniejszych na świecie usług tego rodzaju, razem z podobnymi serwisami firm Microsoft i Yahoo.
Największa awaria przytrafiła się Google w maju, gdy miliony internautów nie mogły korzystać ze sztandarowej usługi - wyszukiwarki internetowej, a także zestawienia bieżących informacji Google News.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl