Złoty wyraźnie traci po tym jak Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy PZU zdecydowało o wypłacie niemal 12 mld zł dywidendy. Inwestorzy pozbywają się naszej waluty, bo przewidują, że gdy tak gigantyczna kwota zaleje rynek, wartość złotówki znacznie spadnie.
Zapowiedź wypłaty dywidendy PZU - pierwszej od 3 lat - już od dłuższego czasu osłabia złotego. - Rynek wyczekuje decyzji i nasza waluta słabnie od 2-3 tygodni - mówił w rozmowie z portalem wp.pl Piotr Bujak, ekonomista BZ WBK. Osłabienia złotego spodziewał się także wicepremier Waldemar Pawlak. Minister gospodarki stwierdził, że należy się liczyć ze zmianami, ponieważ złoty ma kurs płynny i reaguje też na przepływy i transakcje.
Reakcja z wyprzedzeniem
W tym wypadku nasza waluta zareagowała już na samą zapowiedź transakcji, będącej wynikiem rozmów Eureko z MSP. Wszystko ze względu na jej wysokość. Z samej tylko dywidendy holenderskiemu ubezpieczycielowi należy się niemal 4 mld zł, a wiele wskazuje na to, że w ramach ugody dostanie on kilka miliardów więcej. Jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że średni dzienny obrót na polskim rynku walutowym to ok. 1-2 mld złotych, to kwota rzędu powiedzmy 10 mld zł, może spowodować prawdziwe finansowe trzęsienie ziemi.
Zaraz po dzisiejszym komunikacie o wypłacie dywidendy przez PZU, złoty w kilkanaście minut stracił wobec euro niemal 3 gr i osiągnął poziom 4,258 - najwyższy od lipca.
Złoty osłabł także do 2,92 za dolara i 2,81 za franka szwajcarskiego.
Źródło: TVN CNBC Biznes, wp.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu