Shanghai Electric zaskarżył do Krajowej Izby Odwoławczej decyzje Polskiej Grupy Energetycznej dotyczącą wyboru głównego wykonawcy bloku energetycznego w Elektrowni Turów. Chińska spółka uważa, że jej oferta, mimo że była najtańsza, została niesłusznie wykluczona z postępowania przetargowego. PGE boi się współpracy z chińskim inwestorem mając w pamięci ucieczkę COVEC z budowy A2 - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
PGE w przetargu na budowę bloku 430-450 MW w Bogatyni wybrała ofertę konsorcjum Mitsubishi Hitachi Power Systems Europe, Budimex, Tecnicas Reunidas jako najkorzystniejszą. Jej wartość to prawie 4 mld zł brutto.
Z kolei Shanghai Electric zaoferował zbudowanie bloku za 3,08 mld zł brutto, czyli taniej o prawie 900 mln zł niż zwycięskie konsorcjum.
Oferta trzeciego wykonawcy - południowokoreańskiego koncernu Doosan Power System (4,12 mld zł) - została odrzucona. Spółka również odwołała się do KIO.
- Ocena ofert polegała na analizie ich zgodności z wymaganiami specyfikacji przetargowej pod względem formalnym i technicznym - tłumaczy swoją decyzję biuro prasowe PGE.
To przez COVEC?
Pamiętając niechlubną ucieczkę chińskiego wykonawcy COVEC z autostrady A2 w 2011 r., kontrolowana przez Skarb Państwa Polska Grupa Energetyczna bała się podpisać kontrakt na budowę bloku węglowego w Turowie z Shanghai Electric Group - zauważa jednak "Dziennik Gazeta Prawna".
Shanghai Electric złożył odwołanie ws. wykluczenia jego oferty, a także wyboru oferty najkorzystniejszej.
- Wszystkie zastrzeżenia inwestora dotyczą elementów nieistotnych z punktu widzenia oferty i projektu - twierdzi Marek Frydrych, doradca Shanghai Electric.
Batalia w sądzie opóźni inwestycje
Jak ustalił "DGP", Chińczycy szykują się do walki w sądzie z PGE, a budowa nowego bloku może opóźnić się nawet o kilka lat.
- Od daty złożenia wniosku do wyroku KIO mija zwykle od 14 do 20 dni. Jeśli trzeba powołać biegłych, może się to przedłużyć o dwa, trzy miesiące - powiedział radca prawny Tomasz Skoczyński z kancelarii Skoczyński, Kolańczyk i Partnerzy.
Jeśli sprawa zostanie rozstrzygnięta na korzyść inwestora, umowę będzie można podpisać najpóźniej w sierpniu. Jednak Chińczycy nie wykluczają skargi do sądu. Jej rozpoznanie następuje w wariancie optymistycznym - po trzech kolejnych miesiącach. A w skrajnym przypadku? Potrwa nawet kilka lat.
Nowy blok
Przedsięwzięcie budowy nowego bloku energetycznego w Elektrowni Turów zakłada odtworzenie mocy wytwórczych elektrowni poprzez uruchomienie nowej jednostki wytwórczej w miejsce sukcesywnie wycofywanych z eksploatacji trzech najstarszych bloków energetycznych nr 8, 9 i 10.
Moc nowego bloku zapewni pełne wykorzystanie dostępnych zasobów węgla w pobliskiej Kopalni Węgla Brunatnego Turów przy jednoczesnym optymalnym wykorzystaniu potencjału produkcyjnego Elektrowni Turów. Zakończenie budowy i przekazanie nowego bloku do eksploatacji planowane jest w 2018 roku.
W 2013 r. grupa PGE przy skonsolidowanych przychodach ze sprzedaży w wysokości 30,1 mld zł osiągnęła ponad 8 mld zł zysku EBITDA oraz około 4,1 mld zł zysku netto.
Spółka poinformowała, że zysk netto za 2013 rok był większy o 14 proc. niż uzyskany w 2012 roku, a ubiegłoroczna EBITDA większa o 10 proc. niż rok wcześniej.
Autor: ToL//bgr / Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław