Była żona Władimira Potanina złożyła pozew, w którym domaga się od rosyjskiego miliardera równowartości 15 miliardów dolarów. Potanin to oligarcha, w którego rękach znajdują się firmy związane między innymi z wydobyciem i obróbką cennych metali. Kobieta twierdzi, że zataił on część majątku, aby nie podzielić się nim podczas przeprowadzonego trzy lata temu rozwodu. Materiał programu "24 Godziny".
Rozwód pary (swego czasu okrzyknięty jednym z najważniejszych wydarzeń w tym kraju) trwa od 2013 roku. W lipcu 2015 roku sąd w Moskwie zdecydował o podziale majątku oligarchy, biorąc pod uwagę stan jego posiadania z 2007 roku. Potanin twierdził, że właśnie wtedy ustało jego małżeństwo z Natalią. Małżonka oligarchy otrzymała trzy niewielkie działki, dwa domki i 7 mln dolarów.
Ukrył pieniądze?
Problem w tym, że Natalia domaga się też akcji spółki Norylski Nikiel (największy na świecie producent niklu i palladu), której udziałowcem jest jej były mąż.
We wrześniu 2015 roku roku sąd w Moskwie stwierdził jednak, że z formalnego punktu widzenia Potanin nie jest właścicielem udziałów w spółce, dlatego nie można ich podzielić. W rzeczywistości trudno to zweryfikować, ponieważ aktywa oligarchy w Norylskim Niklu są powiązane ze spółkami, zarejestrowanymi w rajach podatkowych.
W 2015 roku miesięcznik "Forbes" oszacował majątek Potanina na ponad 15 miliardów dolarów, dając mu pierwsze miejsce na liście najbogatszych ludzi w Rosji. Na liście najbogatszych ludzi na świecie "Forbes" uplasował go na 78. pozycji. W ubiegłym roku Potanin, na liście 200 najbogatszych Rosjan, spadł na czwartą pozycję, a jego aktywa zostały oszacowane na 12 miliardów dolarów
Program "24 Godziny" od poniedziałku do piątku na antenie TVN24 BiS o godz. 21.00.
Autor: tol / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: Polit.ru