Niebawem wchodzi w życie część przepisów nowelizacji prawa budowlanego, która wprowadziła obowiązek posiadania certyfikatów energetycznych budynków. Nadal jednak Ministerstwo Infrastruktury nie przygotowało rozporządzeń wykonawczych - alarmuje "Gazeta Prawna".
Dziennik ostrzega, że może to doprowadzić do paraliżu na rynku nieruchomości, gdyż bez wystawionego przez rzeczoznawcę świadectwa, określającego poziom zużycia energii, notariusz - poczynając od 1 stycznia 2009 roku - nie będzie mógł sporządzić aktu sprzedaży mieszkania czy domu. Bez takiego dokumentu nie można też będzie wynająć lokalu.
Bez certyfikatu mieszkania nie sprzedasz ani nie wynajmiesz Zdaniem wiceprezesa Konfederacji Budownictwa i Nieruchomości Marcina Piotrowskiego, według różnych szacunków już w 2009 roku konieczne będzie wystawienie ok. 1 mln certyfikatów, bo w Polsce przeprowadza się rocznie ok. 500 tys. transakcji zakupu lub sprzedaży nieruchomości, a do tego setki tysięcy mieszkań jest wynajmowanych. Trzeba więc jak najszybciej rozpocząć szkolenie rzeczoznawców, bo w przeciwnym przypadku po prostu ich zabraknie.
Tymczasem prowadzenie szkoleń może być utrudnione, bo Ministerstwo Infrastruktury do tej pory nie wydało rozporządzenia określającego zasady i metodykę sporządzania świadectw energetycznych i ich wzór.
Źródło: "Gazeta Prawna"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24