Alibaba, chińska firma zajmująca się sprzedażą w internecie, ma szansę zwiększyć swoje przychody. Jej założyciel Jack Ma wybiera się do Hollywood, żeby wynegocjować możliwość udostępniania amerykańskich produkcji w swoim serwisie.
Jak twierdzą eksperci, to ogromna szansa zarówno dla przedsiębiorstwa, jak i chińskich konsumentów.
- Alibaba szuka nowych źródeł zysków i wchodzi w zupełnie nowy obszar biznesu, który ma ogromny potencja - podkreśla Gordon Chang, ekspert przemysłu telewizyjnego.
Kłopoty?
Jednak na drodze Alibaby mogą stanąć ograniczenia nakładane przez chińską władzę - obecnie widzowie nie mają swobodnego dostępu do zagranicznych programów. Mimo tych utrudnień, rynek kinowy w Chinach rozwija się prężnie i w październiku osiągnął poziom dochodów równy zanotowanemu pod koniec grudnia zeszłego roku.
Autor: mn / Źródło: Bloomberg/x-news