W kuluarach

"Walka będzie się toczyła na ostatniej prostej". Czego obawiają się sztabowcy Trzaskowskiego?

Podczas konwencji Koalicji Obywatelskiej w Gliwicach Rafał Trzaskowski zainaugurował swoją kampanię prezydencką. - Trzaskowski ma objechać całe południe i cały wschód Polski. To będzie Polska powiatowa, nie będzie tam jakiś wielkich spotkań - mówiła Agata Adamek w programie "W kuluarach" w TVN24. Zdaniem Piotra Kraśki "wszystkie sztaby wyborcze analizują to, co się stało w Stanach Zjednoczonych". - Na konwencji Rafał Trzaskowski mówił o polskich zupach. To jest trochę to, co wydarzyło się na marszu 4 czerwca. Nie było tam loga Koalicji Obywatelskiej, tylko biało-czerwone flagi. To będzie rzutowało - ocenił Kraśko. Według Arlety Zalewskiej sztabowcy Trzaskowskiego chcieli przedstawić go jako kandydata centrum. - On wie, że ma 35 procent wiernych wyborców. To jest duży kapitał na początku kampanii, ale sztabowcy obawiają się, że Trzaskowski ma sufit poniżej 50 procent - wyjaśniła Zalewska.