Tak jest

dr Robert Sobiech, prof. Anna Wojciuk

Z badań dla OKO.press z początku 2023 roku wynika, że 37 procent polskich kobiet, deklarujących udział w wyborach, chce głosować na PiS, a 33 procent na PO. Czy takie wydarzenia, jak śmierć ciężarnej pani Doroty, czy sytuacja pani Joanny z Krakowa wpłyną na to, jakie będzie poparcie kobiet dla PiS? - Uważam, że zdecydowanie tak. Jeśli popatrzymy sobie na całą historię poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości, to jedyny moment, kiedy istotnie i trwale spadło, to po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji - odpowiedziała w programie "Tak jest" w TVN24 prof. Anna Wojciuk (politolożka, Uniwersytet Warszawski). Jej zdaniem "temat aborcji zdecydowanie ma potencjał przynoszenia strat dla PiS i wiemy też, że przy różnych okazjach marszów i protestów kobiet, prezes Kaczyński bał się tego". Według dr Roberta Sobiecha (socjolog, Centrum Polityki Publicznej, Collegium Civitas) poparcie kobiet dla PiS spadnie w bardzo niewielkim stopniu i "ten elektorat jest w miarę stały". Zwrócił jednak uwagę, że jak się pyta o głosy kobiet w wieku od 18 do 39 lat, to Prawo i Sprawiedliwość dostaje siedem procent głosów. - Dopływ nowych wyborców do PiS jest praktycznie niemożliwy - dodał.