Elżbieta Jakubiak, Marta Wcisło

Czy Komisja Europejska popełniła błąd godząc się na polski Krajowy Plan Odbudowy, mimo że Ursula von der Leyen uzależniła wypłatę pieniędzy na ten cel od zrealizowania przez Polskę tzw. kamieni milowych? O to między innymi swoje gościnie pytał w "Tak jest" Andrzej Morozowski. - Pieniądze z KPO, czyli fundusze dla krajów członkowskich w związku z kryzysem związanym z pandemią, w innych krajach już pracują, dzięki czemu jest na przykład tam niższa inflacja, i powinny też pracować w Polsce. One są częścią budżetu europejskiego, na który składają się wszystkie kraje Unii Europejskiej. Te pieniądze w Polsce powinny być i powinny pracować. Ursula von der Leyen dała Polsce kartę kredytową bez PIN. Ten PIN dostniemy wówczas, gdy wypełnimy kamienie milowe - powiedziała Marta Wcisło z Koalicji Obywatelskiej. - Są dwie sprawy: KPO, czyli ten wielki projekt, który ma nam złagodzić skutki kryzysu gospodarczego po pandemii (...), a druga rzecz, która jest tą przeszkodą, kto jest tym trzymaczem tych pieniędzy. Wewnętrzny to spór między Prawem i Sprawiedliwością a Solidarną Polską o tak zwaną reformę sądownictwa - mówiła Elżbieta Jakubiak. Była szefowa gabinetu politycznego Lecha Kaczyńskiego oceniła jednocześnie, że przetrzymywanie pieniędzy dla Polski przez Komisję Europejską jest jak groźba: "nie rzucę w ciebie kamieniem na przystanku, ale oddaj mi portfel".