Opinie i wydarzenia

Co jeśli wygra Trzaskowski? Sikorski "ślubuje"

Radosław Sikorski, który ubiera się o bycie kandydatem Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich, spotkał się z mieszkańcami w Rokietnicy. Zapewnił, że jeśli prawybory wygra Rafał Trzaskowski, będzie pracował na jego sukces. Wymienił też powody, dla których to on byłby dobrym kandydatem. Sikorski stwierdził, że to nie jest dogrywka 2020 roku (wówczas kandydatem PO był Trzaskowski – przyp. red.), a nowe rozdanie. Przyznał, że "najważniejsze, żeby prezydent przestał wpychać kij w szprychy rządowi". Zapewnił, że jeśli zostanie prezydentem Polski, podpisze ustawę o legalizacji aborcji do 12. tygodnia ciąży, jeśli taka do niego trafi. Mówiąc o związkach partnerskich, Sikorski zagwarantował, że jeśli ustawa do niego nie trafi, sam ją zaproponuje. Podjął też zobowiązanie publiczne. - Będzie co najmniej połowę mniej doradców i co najmniej 20 procent mniejszy koszt Kancelarii Prezydenta RP - obiecał.