"Zrobiliście z katastrofy narodowej hucpę polityczną". W Sejmie o podkomisji smoleńskiej

Dowody na okłamywanie narodu zostały pokazane, doszliśmy w tej sprawie do prawdy - powiedział Cezary Tomczyk w Sejmie podczas informacji dotyczącej raportu o podkomisji Antoniego Macierewicza. - Opinia publiczna ma prawo wiedzieć, na co podkomisja smoleńska wydała ponad 80 milionów złotych i jak pan okłamywał naród. Czas na prawdę i na sprawiedliwość - tak wiceszef MON mówił w kierunku Macierewicza. - Zrobiliście z katastrofy narodowej hucpę polityczną - stwierdził. Zarzucił on Macierewiczowi także spotykanie się z rosyjskimi agentami oraz proponowanie łapówek zatrudnianym ekspertom. - Czy Antoni Macierewicz znał prawdziwe przyczyny katastrofy? W swoim biurku w podkomisji miał syntetyczne zestawienie prac swoich ekspertów, które jednoznacznie wskazywały na to, że przyczyną katastrofy było zderzenie samolotu z brzozą, utrata części skrzydła, przewrócenie się na bok, a następnie uderzenie w ziemię. Pan ukrywał to przed narodem - mówił Tomczyk. Wcześniej Władysław Kosiniak-Kamysz zarzucił podkomisji smoleńskiej bezprawne anulowanie raportu komisji Jerzego Millera. - Podkomisja smoleńska nie była zainteresowana wyjaśnieniem katastrofy, bo tę przyczynę z sobie z góry założyła - powiedział szef MON. Wymienił także zatrudnianie osób bez odpowiednich kwalifikacji, utratę materiału dowodowego oraz niszczenie pamięci o katastrofie i wspólnoty narodowej. Następnie minister sprawiedliwości informował o powstaniu specjalnego zespołu prokuratorów do wyjaśnienia nieprawidłowości w funkcjonowaniu podkomisji smoleńskiej. Głos zabrał także Macierewicz. - Cały czas przekazujecie fikcje, kłamstwa - powiedział.