Opinie i wydarzenia
Jewgienija Kara-Murza: władze na Kremlu widzą mojego męża jako osobę, która stanowi zagrożenie
Ostatni raz rozmawiałam z mężem przez telefon rok temu - mówiła Jewgienija Kara-Murza w rozmowie z Marcinem Wroną. Jest ona żoną rosyjskiego opozycjonisty Władimira Kara-Murzy. W kwietniu 2023 roku został on skazany na 25 lat pozbawienia wolności, a następnie zamknięty w kolonii karnej na Syberii, za krytykę reżimu Władimira Putina. Podała, że w celi jej mąż posiada jedynie jeden stołek bez oparcia, a dziennie ma dozwolone jedynie półtorej godziny na czytanie i dziewięćdziesiąt minut spaceru. - Boję się o życie mojego męża od 2015 roku - wyznała gościni Marcina Wrony. - Władze na Kremlu widzą mojego męża jako osobę, która stanowi zagrożenie - dodała. Podała, że w Rosji "tysiące ludzi zostały poddane karze administracyjnej albo wytoczono im procesy karne za sprzeciwianie się reżimowi w Rosji". - Od 2018 roku 116 tysięcy obywateli Rosji zostało poddanych karom w odpowiedzi na ich działania opozycyjne w stosunku do reżimu - podała Kara-Murza. Następnie dodała, że "Putin boi się prawdy". - Boi się tego potencjału, że Rosja mogłaby stać się demokracją - powiedziała.