Sikorski: Polska popiera strategicznie Ukrainę, co nie znaczy, że nie ma problemów do rozwiązania

Polska popiera strategicznie Ukrainę, co nie znaczy, że nie ma problemów do rozwiązania - powiedział na konferencji prasowej w Kijowie szef polskiej dyplomacji, Radosław Sikorski. Odniósł się w ten sposób do blokady na granicy polsko-ukraińskiej. Minister spraw zagranicznych mówił również o toczącej się w Ukrainie wojnie. - Żaden sąsiedni kraj nie ma prawa napadać na drugi sąsiedni kraj pod jakimkolwiek pretekstem" - mówił szef polskiego MSZ Radosław Sikorski w czasie wizyty w Kijowie. Podkreślił on, że Ukraina nie zrobiła nic złego, poza tym, że chciała "się rozwijać i wybrała integrację europejską". Mówił, że Ukraina w czasie wojny radzi sobie lepiej, niż ktokolwiek się spodziewał, a Unia Europejska pomaga więcej, niż spodziewał się przed wybuchem wojny. - Putin kompletnie nie rozumie psychologii wolnych ludzi, psychologii demokratycznych państw - mówił Sikorski. Zaznaczył, że Ukraina musi wygrać. - Jeśli Ukraina wygra, to będzie to wzmocnienie moralne całego wolnego świata - powiedział minister. Dodał także, że "wojnę wygrywa się produkcją". - Jeżeli Zachód się zmobilizuje, to nie ma wątpliwości, kto tę wojnę wygra - mówił minister.