Opinie i wydarzenia
"Banki najadły się już po korek odsetkami od marzeń Polaków o tym, żeby mieć własny kąt"
Polacy potrzebują w tych wyborach prezydenckich stróża równowagi, kogoś, kto nie będzie po raz kolejny reprezentował klasę polityczną, kogoś, kto będzie reprezentował ludzi, którzy w wyborach oddali swój głos - powiedział podczas konferencji prasowej marszałek Sejmu Szymon Hołownia, kandydat na prezydenta. Podkreślił, że to "ludzie są najważniejsi - ich pytania, troski i ich wyobrażenia o Polsce". - W Sejmie zajmujemy się tysiącem różnych rzeczy, immunitetami, ekscytujemy się tym, kto co na kogo powiedział, a ludzie nie mają dzisiaj w Polsce elementarnej wolności - wyboru miejsca, do którego będą chcieli dojechać, żeby tam pracować, uczyć się. Są skazani na życie w tym, a nie innym obszarze - wymienił. Podczas konferencji odniósł się także do Funduszu Sprawiedliwości. Wyraził nadzieję, że ta sprawa zostanie rozwiązana. - Bardzo chciałbym, abyśmy w Polsce wreszcie sto procent czasu poświęcali, jak zbudować wspomniane wcześniej połączenie do Płocka, a nie zajmowali się panem Ziobro, czy Romanowskim. Do tego potrzebna jest konsekwentna polityka ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości. Cieszę się, że prokuratura odrobiła zadanie i są akty oskarżenia. Teraz wszystko w rękach sądu - stwierdził. Nawiązał także do kryzysu mieszkalnictwa. Jego zdaniem, "banki najadły się już po korek i więcej, odsetkami od marzeń Polaków o tym, żeby mieć własny kąt do mieszkania i wychowywania dzieci". - To musi się skończyć, ale to się nie skończy, dopóki prezesem NBP będzie najbardziej nieudolny prezes w naszej współczesnej historii Adam Glapiński - dodał.