Tusk: dzisiejsza polityka jest zaludniona facetami, którzy boją się kobiet

My w żadnym wypadku nie możemy zrezygnować, nawet jeśli mamy czasami uzasadnione poczucie, że ta władza nie zamiaru ustąpić ani na krok, jeśli chodzi o prawa kobiet - mówił lider PO Donald Tusk na spotkaniu z kobietami w Pszczynie. Zaznaczył, że "nawet jeśli rozmawiamy o takich kwestiach, jak in vitro, wychowanie seksualne, środki antykoncepcyjne, czy prawo do legalnej aborcji do 12 tygodnia ciąży, to mówimy w jakimś sensie o przemocy ze strony tych, którzy uważają, że po to mają władzę, żeby używać przemocy prawnej i odebrać kobietom prawo do bezpiecznego życia". Podkreślił przy tym, że "nikt nie ma prawa narzucać sposobu życia pod kątem własnych wyobrażeń". Donald Tusk zwrócił również uwagę, że "dzisiejsza polityka jest zaludniona facetami, którzy na pewno boją się kobiet". - A jak jest strach, to jest agresja. Oni przekształcają ten lęk w agresję, pogardę, a nawet wprost w przepisy i działania - dodał. Zdaniem lidera PO "istotą wolności jest to, żeby człowiek samodzielnie decydował o swoim losie wszędzie tam, gdzie to jest możliwe". Przyznał przy tym, iż nie wyobraża sobie, "żeby ktoś dzisiaj po stronie demokratycznej, starając się o sukces wyborczy, nie uznał kwestii kobiet za absolutny priorytet". Donald Tusk wypowiedział się również na temat edukacji seksualnej w szkołach, która w jego przekonaniu "dzisiaj wydaje się pilniejszą potrzebą, niż kiedykolwiek wcześniej". - To musi być dobrze zorganizowany, wspólny wysiłek państwa, w tym szkoły, i rodziców, by uchronić najmłodszych od kompletnie wypaczonego sposobu widzenia kwestii seksu - powiedział. Wspominając referendum w sprawie aborcji, które proponuje Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz, zaznaczył, że ono "potwierdzi to, co wszyscy wiemy, że wyraźna większość jest za prawem kobiety do decydowania".