Opinie i wydarzenia
Amerykański kongresmen: Ukraińcy biorą na barki wojnę rozpętaną przez jednego złego człowieka
Trwa jedenasta doba rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Do Polski przybyła delegacja amerykańskich kongresmenów. Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów Gregory Meeks mówił na konferencji w Rzeszowie, że politycy z USA spotkali się z uchodźcami z Ukrainy oraz merem Lwowa. - Spotkaliśmy się dzisiaj z uchodźcami z Ukrainy oraz gubernatorem Lwowa w Ukrainie. Podszedł do nas i powiedział, że tak jak widzimy, ludzie Ukrainy będą nadal walczyć. Walczyć o wolność, o kraj, o demokrację - stwierdził Meeks. Członkini Parii Republikańskiej Ann Wagner podkreśliła, że "nigdy nie widziałam NATO tak silnego". - Jesteśmy tutaj, aby potępić morderczego bandytę Władimira Putina, który prowadzi bezprawną, niesprowokowaną inwazję na suwerenny kraj. Ale też po to, żeby podziękować Polakom za pracę, którą wykonują, szczególnie przyjmując uchodźców - przyznał kongresmen David Cicilline.