Kropka nad i 

Bronisław Komorowski

W sobotę Władimir Putin oświadczył, że jego kraj zamierza rozmieścić na terytorium Białorusi taktyczną broń jądrową. Poinformował, że Rosja przekazała Białorusi dziesięć samolotów, które mogą przenosić pociski jądrowe, a do 1 czerwca mają zostać zbudowane magazyny do przechowywania tej broni. - Białoruś już jest krajem w pełni niesuwerennym, skoro decyduje o tym Putin, a nie Łukaszenka. Poza tym Putin wykorzystuje pewną przewagę, którą zyskała Rosja nad światem zachodnim w momencie, kiedy negocjowano warunki likwidacji arsenałów jądrowych – stwierdził w "Kropce nad i" były prezydent Bronisław Komorowski.- Wielokrotnie Putin straszył, ale straszył słownie, dzisiaj postanowił pójść o krok dalej – zaznaczył. Zdaniem Komorowskiego nie ma jednak możliwości, żeby "Putin zdecydował się uderzyć bronią atomową w Warszawę". Gość Moniki Olejnik poruszył również kwestię nadchodzących wyborów i trwającej już, tak zwanej, prekampanii. - Trzeba zrobić wszystko, aby w wyborach wzięło udział jak najwięcej osób i zagłosowało za zmianą – wskazał. Bronisław Komorowski wspomniał także o uchwale "w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II". - PiS próbuje zapisać Jana Pawła II w swoje szeregi, ale nie udaje im się to – ocenił.

 

Marcin Gutowski w materiale "Franciszkańska 3" w "Czarno na białym" pokazał nieznane fakty z życia Karola Wojtyły z czasów, gdy nie był jeszcze papieżem. Reportaż do obejrzenia w TVN24 GO również w wersji anglojęzycznej