#BezKitu

Jak pomóc oświacie? "Ministerstwo Edukacji jest dziś największym szkodnikiem"

W programie "Kampania #BezKitu" w TVN24 goście Radomira Wita dyskutowali o problemach polskiej szkoły i o tym, jak pomóc oświacie. - Oferujemy edukacyjny bon rozwojowy. To jest 100 złotych miesięcznie na każde dziecko uczące się - mówił Dariusz Kacprzak (Bezpartyjni Samorządowcy, zastępca Burmistrza Dzielnicy Praga-Północ). Zaznaczył, że bon nie będzie wydawany w gotówce, tylko jako zapis na koncie zusowskim. Wyjaśnił również, że bon można wykorzystać na dwa rodzaje aktywności - na zajęcia rozwojowe lub na zajęcia wspomagające proces nauczania. Zdaniem Renaty Kaznowskiej (wiceprezydentki Warszawy) "dziecko powinno mieć szansę wsparcia w poradniach psychologiczno-pedagogicznych, a nie poprzez kolejne bony". - Brakuje w Polsce psychologów, psychiatrów dziecięcych. Potrzebne są rozwiązania absolutnie fundamentalne, poczynając od Ministerstwa Zdrowia, poprzez właśnie psychologów, psychiatrów i Ministerstwo Edukacji i Nauki, które jest dzisiaj największym szkodnikiem, jeśli chodzi o polski system edukacyjny - powiedziała Kaznowska.

 

Pytania gościom zadawali przedstawiciele młodzieżówek: Maciej Fitrzyk (Pokolenie 2050), Julian Rembelski (Nowa Generacja), Oliwia Olejnicka (Młoda Lewica) i Kamil Jastrzębski (Młoda Polska).

 

W dalszej części programu o wpisie na Twitterze ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, który ujawnił, jaki lek przepisał sobie jeden z poznańskich lekarzy. - Władze publicznie nie mogą w ten sposób operować danymi - mówił lekarz Piotr Pisula, którego Niedzielski wymienił w rzeczonym wpisie. Politolożka, doktor Barbara Brodzińska-Mirowska stwierdziła, że po czymś takim obywatelowi trudno będzie ufać państwu.