Byk i Niedźwiedź

"Rolnicy czują się przegrani w tej nierównej walce"

Dlaczego protestują polscy i europejscy rolnicy? O tym mówił Jakub Olipra (ekonomista Credit Agricole) w programie "Byk i niedźwiedź" w TVN24 BIS. - To, co łączy rolników, to jest przede wszystkim sprzeciw wobec Europejskiemu Zielonemu Ładowi - tłumaczył ekspert. Mówił, że sprzeciwiają się także napływowi surowców rolnych z Ukrainy do UE oraz nierównowadze w łańcuchach dostaw m.in. u odbiorców produktów wytwarzanych przez rolników. - Ta marża rolników z roku na rok jest przejmowana przez sąsiadujące łańcuchy dostaw, które charakteryzują się większą siłą ekonomiczną - tłumaczył Olipra. - Rolnicy czują się przegrani w tej nierównej walce. Widzą malejącą marżę. Widzą, że coraz trudniej im się na tym rynku utrzymać - dodał. W kwestii żywności ukraińskiej ekspert mówił, że "nie są produkowane przy takich samych wymaganiach, jak w przypadku unijnych rolników". - Trudno mieć pretensje do rolników, że chcą więcej decydować, co będzie się działo z ich przyszłością - mówił ekspert.

 

W drugiej części programu Paulina Król ("No Fluff Jobs") mówiła, czy możliwy jest czterodniowy tydzień pracy. - Jest otwartość na rynku, aby w tym kierunku pójść - powiedziała gościni programu. Podała, że badania eksperymentalne wykazały, "że w firmach, które wprowadziły czterodniowy tydzień pracy, przychody roczne wzrosły o 37 procent rocznie". Ekspertka zaznaczyła jednak, że próby do badań nie były prowadzone wystarczająco długo. - Pierwsze sygnały są pozytywne, może być to z korzyścią dla pracodawcy, ale też wydaje mi się, że potrzebujemy więcej danych - stwierdziła Król.