"100 kilometrów wędrują cząstki czyjegoś domu i życia". Co można obejrzeć podczas Warsaw Gallery Weekend

Malarstwo, rzeźba, fotografia, instalacje przestrzenne - to wszystko w jednym mieście, w jeden weekend. Warsaw Gallery Weekend rusza z 11. edycją. Monika Krajewska w programie "ArtKompas" pyta kuratorów, artystów i właścicieli galerii, gdzie warto zajrzeć i kogo poznać. – Na WGW mamy cały przegląd tego, co najbardziej aktualne w sztuce współczesnej. Zwiedzając można podążać kluczem ulubionych artystów czy ulubioną dziedziną sztuki, a można podjąć klucz lokalizacyjny czy architektoniczny – mówi Joanna Witek-Lipka, producentka Warsaw Gallery Weekend. Jak podkreśla "to moment w roku, kiedy osoby, które na co dzień nie chodzą na wernisaże do galerii, mają okazję, żeby poczuć się w nich swobodnie". Podczas wydarzenia można będzie obejrzeć między innymi wystawę malarza Jakuba Glińskiego. - Lubię, gdy moja sztuka nie jest perfekcyjna. Na wystawie będzie można zobaczyć moje nowe obrazy. Te prace są formą terapii dla mnie – wyjaśnia Gliński. Na WGW możemy chociażby zobaczyć prace fotograficzne Karoliny Breguły, reżyserki i artystki multimedialnej. Gdy szukała odpowiedzi na pytanie, jak daleko wędruje kurz po rozbiórce domu, z pomocą przyszedł profesor Państwowego Uniwersytetu Tajwańskiego. A Michał Suchora, kurator wystawy BWA Warszawa, zachęca do obejrzenia twórczości Jadwigi Sawickiej. Są to obrazy tekstowe. - Część z nich jest cytatami z prasy brukowej, internetu, wypowiedzi polityków. Część to wycięte słowa, które wprowadzają w widzu uczucie niepewności, braku zrozumienia - podkreśla. Warsaw Gallery Weekend potrwa do 3 października.