Nowy raport agencji Repucom pokazuje, kto prowadzi w pojedynku na najwyższe umowy sponsorskie w EURO 2016. Mistrzostwa to rywalizacja nie tylko najlepszych piłkarzy, ale również największych marek sportowych świata, z Nike i Adidasem na czele.
Repucon sprawdził liczbę drużyn, grających w strojach obu odzieżowych gigantów i popularność w serwisach społecznościowych.
W raporcie możemy przeczytać, że Adidas kontynuuje swoją 20-letnią passę zwycięstw jeżeli chodzi o liczbę drużyn, które zaopatrzył w stroje. Na francuskich boiskach, w strojach wyprodukowanych przez Niemców, biegają piłkarze dziewięciu spośród 24 zespołów (37 proc.). Tymczasem w sprzęcie Nike gra sześć drużyn (25 proc.), a w Pumy pięć zespołów (21 proc.). Pozostałe cztery drużyny występują w strojach czterech różnych firm.
Ronaldo najdroższy
Jeżeli chodzi o szacunkową wartość umów sponsorskich, zawartych z piłkarzami występującymi nad Sekwaną to Adidas najwyższe kontrakty podpisał z Francuzem Paulem Pogbą, Walijczykiem Garethem Balem (4 mln euro) oraz Niemcem Mesutem Oezilem (3 mln euro). W gwiazdozbiorze Nike najjaśniej świeci Portugalczyk Cristiano Ronaldo, który z amerykańską firmą podpisał umowę o wartości 19 mln euro. Zdecydowanie z tyłu znajdują się Anglik Wayne Rooney oraz Szwed Zlatan Ibrahimovic, którzy za promowanie strojów z charakterystyczną łyżwą dostaną odpowiednio 3 i 1,5 mln euro.
Stroje i kontrakty to jednak nie wszystko. Równie ważna jest obecność marki w sieci. Pojedynek w mediach społecznościowych na razie wygrywa Nike. Na Twitterze profile Nike Football i Nike Soccer obserwuje łącznie 4,81 mln osób, a fanpage'a na Facebooku polubiło 42,4 mln ludzi. Wyniki Adidasa wypadają przy tym blado; 2,79 mln obserwujących na Twitterze i 23,6 mln polubień na Facebooku.
Najlepiej zarabiający sportowcy. Na szczycie bokser Floyd Mayweather:
Autor: tol//ms / Źródło: The Drum