Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej może doprowadzić do tego, że japońskie firmy opuszczą kraj - ostrzegają władze Japonii. Chodzi o wielu inwestorów z sektora motoryzacyjnego, w tym m.in. o Toyotę. która posiada fabryki też w Polsce. Powstające w Wałbrzychu i Jelczu-Laskowicach silniki i skrzynie biegów trafiają obecnie do Wielkiej Brytanii.
Przez lata w Wielkiej Brytanii zainwestowało wiele japońskich firm. Wśród nich znalazł się m.in. gigant branży finansowej bank Nomura, a także wielcy producenci samochodów: Toyota, Nissan i Honda.
Japońskie samochody
Japońskie koncerny traktowały Wielką Brytanię jako "bramę do Europy" i przez lata inwestowały w tym kraju. Teraz władze kraju Kwitnącej Wiśni ostrzegają Brytyjczyków przed negatywnymi skutkami Brexitu. Chcą też ograniczyć "szkodliwe efekty" wyjścia Wielkiej Brytanii z UE dla swoich firm. "Europejskie siedziby główne firm mogą zostać przeniesione do innych państw UE, jeśli Wielka Brytania wyjdzie ze wspólnoty" - przestrzegają władze Japonii w dokumencie zaprezentowanym na zakończenie szczytu G20 w Chinach.
Kosztowny Brexit
Szczególnie zaniepokojone konsekwencjami Brexitu są banki oraz koncerny motoryzacyjne, które dzięki siedzibom w Wielkiej Brytanii mogły sprzedawać swoje produkty we wszystkich 28 krajach UE. Dla tych drugich wyjście Brytyjczyków z UE może stanowić dodatkowy problem, bo część z elementów do pojazdów montowanych w Wielkiej Brytanii produkowana jest w innych krajach UE. Brexit może oznaczać dla nich dodatkowe koszty związane z cłami a do tego opóźnienia dostaw. To przypadek m.in. Toyoty, która posiada fabryki m.in. w Polsce. Powstające w Wałbrzychu i Jelczu-Laskowicach silniki i skrzynie biegów trafiają potem do Wielkiej Brytanii, gdzie wykorzystywane są przy montażu całych samochodów.
Brytyjska premier Theresa May wykluczyła zorganizowanie drugiego referendum ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej lub przedterminowych wyborów przed 2020 rokiem. Zobacz materiał TVN24 BiS:
Autor: msz/ / Źródło: CNN Money