Linie lotnicze Ryanair odwołały 190 z 2400 lotów zaplanowanych na piątek w związku ze strajkiem pilotów i personelu pokładowego z sześciu krajów. Utrudnienia dotkną także pasażerów lecących z i do polskich portów.
Od kilku miesięcy Ryanair zmaga się z kolejnymi strajkami pilotów, jak też personelu kabinowego w różnych państwach europejskich. Postulaty strajkujących to podwyżki płac i poprawa warunków pracy zgodnie z ustawodawstwem danego kraju.
Odwołane loty
Z tego powodu będący największym europejskim tanim przewoźnikiem lotniczym Ryanair anulował 190 z łącznie ponad 2400 swych piątkowych lotów. Większość jego pracowników ma tego dnia normalnie pełnić swe obowiązki.
Na liście są też loty z i do polskich portów lotniczych:
- FR3048 Porto - Kraków, wylot o 7.00
- FR3047 Kraków - Porto, wylot o 12.00
- FR1711 Berlin-Schoenefeld - Kraków, wylot o 11.05
- FR1712 Kraków - Berlin-Schoenefeld, wylot o 12.45
- FR2582 Wrocław - Malaga, wylot o 10.20
- FR2581 Malaga - Wrocław, wylot o 6.20
- FR6728 Bruksela-Charleroi - Kraków, wylot o 6.30
- FR6729 Kraków - Bruksela-Charleroi, wylot o 10.55
- FR1062 Madryt - Warszawa-Modlin, wylot o 16.25
- FR1063 Warszawa-Modlin - Madryt, wylot o 20.55
- FR3282 Duesseldorf-Weeze - Bydgoszcz, wylot o 6.35
- FR3283 Bydgoszcz - Duesseldorf-Weeze, wylot o 8.35 Planowany strajk obejmie Belgię, Hiszpanię, Holandię, Portugalię i Włochy, jak również Niemcy, gdzie dopiero w czwartek tamtejsze związki zawodowe - grupujące pilotów Zrzeszenie Cockpit (VC) i reprezentujący personel kabinowy związek pracowników sektora usług ver.di - wezwały swych członków, by wzięli udział w proteście. Strajk ma się odbyć we wszystkich niemieckich centrach operacyjnych Ryanaira.
Postęp w negocjacjach
Mimo zorganizowanej akcji strajkowej przewoźnik we wtorkowym komunikacie poinformował, że w ostatnich tygodniach poczynił postępy w negocjacjach z częścią związków zawodowych.
"Doszło do zawarcia umów z pilotami i/lub personelem pokładowym w Irlandii, Wielkiej Brytanii, we Włoszech i w Niemczech" - czytamy w komunikacie.
"W ciągu ostatnich dwóch tygodni Ryanair napisał do związków zawodowych zrzeszających pilotów w Belgii, Holandii, Hiszpanii, Portugalii i w Niemczech, zapraszając ich do wynegocjowania porozumień podobnych do tych, które zostały osiągnięte ze związkiem FORSA w Irlandii, zarówno dla pilotów jak i personelu pokładowego" - dodano.
Przedstawiciele linii lotniczej wskazali również, że Ryanair zgodził się na przejście na umowy lokalne, "tak szybko, jak to możliwe w 2019 roku". To jeden z punktów spornych w rozmowach ze związkami.
Nie pierwszy raz
Podczas pierwszej fali strajków z 10 sierpnia br. wykonywania pracy odmówili piloci Ryanaira w Niemczech, Holandii, Belgii i Szwecji. W konsekwencji linie musiały odwołać około 400 połączeń, czyli jedną szóstą zaplanowanych na tamten dzień lotów w Europie, co dotknęło około 55 tysięcy pasażerów.
Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl, PAP