15 procent pracowników w Unii Europejskiej pracuje ponad 48 godzin tygodniowo, podczas gdy w Chinach czy Korei Południowej odsetek ten wynosi 40 procent, a w Chile i Turcji ponad 50 procent - wynika z opublikowanego w poniedziałek raportu Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP).
Na potrzeby raportu opracowanego przez oenzetowską MOP i Europejską Fundację na rzecz Poprawy Warunków Życia i Pracy (Eurofound) przebadano 1,2 mln pracowników z 41 państw, w tym 28 krajów Unii Europejskiej, USA, Chin, Korei Południowej, Turcji i kilku krajów Ameryki Łacińskiej.
Badania prowadzono głównie w ostatnich pięciu latach.
Czas pracy
Jak wskazano w opublikowanym w poniedziałek opracowaniu, zwykle poszczególne państwa posiadają regulacje, które określają limit czasu pracy, zarówno w ujęciu tygodniowym, jak i dziennym. Nie dotyczy to jednak wszystkich obywateli - na przykład samozatrudnieni zwykle nie są objęci takimi przepisami.
W Polsce norma tygodniowa pracy to przeciętnie 40 godzin przez pięć dni. Tygodniowy czas pracy, wraz z nadgodzinami, nie może jednak przekraczać 48 godzin w przyjętym okresie rozliczeniowym. Wynika to z przepisów Kodeksu pracy. Tymczasem według raportu wielu pracowników na świecie jest przepracowanych. Efektem może być zagrożenie dla zdrowia pracownika, problemy z koncentracją, osłabienie więzi społecznych oraz obniżenie produktywności.
Według Międzynarodowej Organizacji Pracy, 48 lub więcej godzin w tygodniu pracuje 19 proc. pracowników w Stanach Zjednoczonych, 41 proc. pracowników w sześciu przebadanych chińskich metropoliach, 45 proc. pracowników w Korei Południowej a także 57 proc. pracowników w Turcji. Jeśli chodzi o Unię Europejską, ten wskaźnik wynosi 15 proc.
Jak podkreślono w dokumencie, około 10 proc. pracowników deklaruje, że technologie umożliwiające stały kontakt sprawiają, iż pracują oni również poza oficjalnymi godzinami pracy.
"Więcej zagadnień wspólnych"
Cytowany przez agencję EFE przewodniczący Eurofoundu Juan Menendez Valdes powiedział, iż "raport wskazuje, że jest dużo więcej zagadnień wspólnych" dla wszystkich pracowników, niż przewidywali twórcy dokumentu; chodzi m.in. o problemy z bezpieczeństwem i higieną pracy czy bezpieczeństwem zatrudnienia.
Dodał jednocześnie, że między pracownikami z różnych krajów występują też znaczące różnice, zwłaszcza w kwestiach "długości dnia pracy czy elastyczności oraz samodzielności w pracy". Z kolei szefowa działu jakości pracy w MOP Manuela Tomei zauważyła, że coraz silniej obecny na rynku pracy jest element nieprzewidywalności.
Jej zdaniem ilustruje to fakt, że "obecnie 15 procent pracowników z jednodniowym wyprzedzeniem dostaje informację o zmianie godzin pracy czy liczbie godzin, w czasie których muszą pracować".
Praca zdalna, wysokie tempo
W ponad połowie krajów UE 20 proc. pracowników pracuje zdalnie przynajmniej od czasu do czasu. Pod tym względem Polska jest wśród państw, w których odsetek takich osób jest najniższy. Podobnie jest m.in. w Bułgarii, Hiszpanii, Niemczech czy we Włoszech.
Z kolei największy odsetek pracujących od czasu do czasu zdalnie występuje w Danii, Holandii, Szwecji i USA. W Korei Płd. tydzień pracy jest dłuższy niż w Europie, jednak 70 proc. pracowników z tego kraju podkreśla, że łatwo jest im uzyskać od pracodawcy wolną godzinę lub dwie na załatwienie własnych spraw. W Europie, USA czy Turcji taką możliwość ma 20-40 proc. pracowników. Zaskakującym dla MOP wynikiem badania był fakt, że 70 proc. pracowników z różnych państw pozytywnie ocenia sposób, w jaki ich przełożeni lub kierownictwo organizują pracę. Jednocześnie 12 proc. ankietowanych zadeklarowało, że padło w pracy ofiarą przemocy werbalnej, upokarzającego traktowania, mobbingu czy molestowania seksualnego. Jedna trzecia pracowników w UE - a połowa w USA, Turcji, Salwadorze i Urugwaju - deklaruje, że ich praca jest intensywna, jeśli chodzi o napięte terminy i wysokie tempo pracy.
Kobiety zarabiają mniej
Z raportu wynika również, że niezależnie od kraju osoby najgorzej wykształcone mają mniejsze możliwości rozwijania swoich umiejętności.
Jeśli chodzi o kraje UE, Polska uplasowała się w raporcie na 18. miejscu pod względem liczby szkoleń zaoferowanych przez pracodawcę, które przeszli pracownicy. Jednocześnie we wszystkich branych pod uwagę w raporcie krajach kobiety zarabiają zdecydowanie mniej niż mężczyźni.
Autor: mp//dap / Źródło: PAP, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock