Jedna z sieci supermarketów we Włoszech jako pierwsza w kraju otworzyła swoje podwoje przed psami i kotami. Do ponad 330 sklepów można wchodzić z czworonogami, a nawet - jeśli nie są zbyt duże - wkładać je do wózków na zakupy.
- To ważny krok w batalii o ułatwienie życia klientom mającym domowe zwierzęta - powiedziała znana obrończyni ich praw Michela Vittoria Brambilla, która inaugurując tę inicjatywę weszła do jednego z popularnych włoskich supermarketów z psami siedzącymi w wózku na zakupy.
Podkreśliła, że długo zabiegała o wprowadzenie tej istotnej zmiany, ponieważ prosili o to od dawna klienci. To zdaniem założycielki Włoskiej Ligi Obrony Zwierząt i Środowiska wyraz szacunku dla czworonogów.
"Ja nie mogę wejść"
Postanowiono, że małe i średnie zwierzęta mogą siedzieć w specjalnie dla nich przeznaczonej części wózka. Duże psy muszą być prowadzone na smyczy. Włoscy obrońcy praw zwierząt mówią, że minęły już czasy gdy przy wejściach do sklepów widniały naklejki z rysunkiem psa i napisem: "Ja nie mogę wejść". Autorzy tej inicjatywy argumentują, że właściciele sklepów zrozumieli, że niewpuszczanie zwierząt odstrasza wielu klientów. Zapewnili, że ich pomysł bardzo się spodobał.
Świąteczne zakupy Polaków, czyli jak nie dać nabić się w butelkę:
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock