Meksykański miliarder, właściciel imperium telekomunikacyjnego, 80-letni Carlos Slim ma lekkie objawy zakażenia koronawirusem i przebywa w szpitalu na obserwacji – poinformował jego syn na Twitterze.
W 2012 roku Slim był najbogatszym człowiekiem na świecie. Teraz jest na 21. miejscu a jego majątek magazyn "Forbes" szacuje na blisko 60 miliardów dolarów. Meksykanin jest właścicielem America Movil SAB – potężnej firmy telekomunikacyjnej, największego operatora Ameryki Łacińskiej. Pierwszy raz trafił na listę najbogatszych w 1991 roku.
Zakażony prezydent
Informacja o chorobie Slima została ujawniona dzień po tym, jak prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador oznajmił, że jest zakażony koronawirusem. Na prezydenta spadła fala krytyki, gdy wyszło na jaw, że na kilka godzin przed udaniem się do szpitala leciał rejsowym samolotem.
67-letni prezydent był od dawna krytykowany za dawanie publicznie złego przykładu współobywatelom. Rzadko widziano go z maską na twarzy, mimo że powszechnie wiadomo, iż ma kłopoty z sercem. Obrador - co przypomniały w poniedziałek media - sprzeciwiał się też zamknięciu gospodarki, argumentując, że byłaby to katastrofa dla wielu Meksykanów żyjących z dnia na dzień. Od początku epidemii w Meksyku potwierdzono niemal 1,8 mln zakażeń i ponad 150 tysięcy przypadków śmiertelnych.
Źródło: Forbes, Bloomberg, PAP