Największy na świecie kanał, którym transferuje się pieniądze do rajów podatkowych, znajduje się w Holandii - wynika z raportu opublikowanego przez Uniwersytet w Amsterdamie. Na drugim miejscu jest Wielka Brytania, na trzecim - Szwajcaria.
Wnioski te wyciągnięto po przebadaniu sieci powiązań własnościowych w 98 mln firm. Holandia jest kanałem pomiędzy europejskimi przedsiębiorstwami a Luksemburgiem. Wielka Brytania jest kanałem między krajami europejskimi a byłymi członkami Imperium Brytyjskiego, takimi jak Hongkong czy Bermudy oraz dependencje korony brytyjskiej na wyspach Jersey i Guernsey. Związek z Holandią ma blisko jedna czwarta konstrukcji prawnych doprowadzających do unikania bądź obniżania kosztów fiskalnych prowadzenia biznesu.
Transfer kapitału
Wielonarodowe korporacje wykorzystują złożone struktury spółek matek i jednostek zależnych. Ułatwiają im to zamorskie centra finansowe (OFC, Offshore Financial Center), które działają jako "kanały", albo "zbiorniki" do przerzucania kapitału. Według raportu "tylko pięć dużych krajów działa jako kanały OFC". Jako takie są one atrakcyjnymi pośrednimi miejscami na trasie międzynarodowych inwestycji i umożliwiają transfer kapitału bez opodatkowania. Tych pięć krajów pełniących rolę kanałów transferuje 47 proc. inwestycji korporacyjnych: Holandia - 23 proc., Wielka Brytania - 14 proc., a następnie Szwajcaria - 6 proc., Singapur - 2 proc. i Irlandia - 1 proc. 98 mln firm połączonych jest przez 78 mln relacji właścicielskich i na ich podstawie można zidentyfikować przepływy finansowe.
Holdingi i korporacje
Autorzy raportu podają m.in. jako przykłady HSBC i Anheuser-Busch. Pierwszy to jeden z największych holdingów finansowych - HSBC (Hongkong and Shanghai Banking Corporation, założony jako brytyjski bank w Chinach) od 1991 roku z siedzibą w Londynie. Na HSBC składa się co najmniej 828 prawnych podmiotów gospodarczych w 71 krajach. Natomiast Anheuser-Busch InBev to największa firma zajmująca się produkcją piwowarską na świecie. Składa się ona z co najmniej 680 podmiotów w 60 krajach.
Rozmaite firmy potrafią dzięki takiej złożonej strukturze zmniejszyć stawkę podatkową z około 35 proc. do 15-25 proc. (a niektóre jeszcze bardziej). Apple, wykorzystując kombinacje spółek zależnych w Irlandii, Holandii i na Bermudach, w 2014 roku zredukowało według Komisji Europejskiej swoje opodatkowanie do 0,005 proc. - podaje raport Złożone struktury korporacyjne, zdaniem autorów raportu, mają swoje firmy zależne celowo w różnych krajach i w związku z tym podlegają różnej jurysdykcji.
Podatkowe raje
Szczególnie popularne jurysdykcje to Bermudy, Brytyjskie Wyspy Dziewicze (BVI) i Kajmany, które przyciągają działalność finansową z zagranicy dzięki niskiemu lub nawet zerowemu podatkowi i łagodnym przepisom. W takich jurysdykcjach OFC najczęściej działają jako "zbiorniki". Kraje takie mają z reguły własną niewielką gospodarkę, za to przyciągają obficie kapitał i właśnie dysproporcja między lokalną gospodarką a napływem kapitału pozwala je zidentyfikować. Raport jako "zbiorniki" określa 24 kraje, z czego część to państwa wysoko rozwinięte. Natomiast jako "kanały" służą "kraje postrzegane jako atrakcyjne pośrednie stacje w kierowaniu przepływem inwestycji". Według raportu zazwyczaj mają dobrze rozwinięte instytucje regulacyjne i działają zgodnie z międzynarodowymi przepisami dotyczącymi handlu i prania brudnych pieniędzy. Szacuje się - podaje raport - że przechodzi przez nie blisko 50 proc. światowych transgranicznych aktywów i zobowiązań transgranicznych.
Autor: MS / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/Shutterstock