Auta bez kierowców mają pojawić się na ulicach Londynu w ciągu trzech lat. To efekt współpracy między korporacją taksówkarską Addison Lee, a brytyjskim pionierem autonomicznej technologii - Oxatobicą.
Na ulicach Londynu samochody bez kierowców mają pojawić się do 2021 roku. W wyniku współpracy mają powstać cyfrowe mapy ponad 250 000 mil dróg publicznych Londynu i okolic. Przedstawiciele firmy Addison Le mówią, że mapy "będą rejestrować położenie każdego krawężnika, znaku drogowego, punktu orientacyjnego i sygnalizacji świetlnej". Mają one pomóc w opracowaniu systemu dla autonomicznych pojazdów.
"Transport miejski zmienia się nie do poznania"
Dyrektor generalny Addison Lee Group Andy Boland powiedział, że transport miejski zmieni się nie do poznania w następnej dekadzie, wraz z wprowadzeniem usługi autonomicznego transportu. - Oferując możliwość wspólnego użytkowania takich pojazdów, możemy pomóc w rozwiązaniu problemu zatłoczenia, a także w stworzeniu wolnej przestrzeni do parkowania. Poprawić może się też jakość powietrza, dzięki zero-emisyjnym samochodom - powiedział. Londyn nie jest jednak pierwszym miastem, które chce wykorzystać autonomiczną technologię. Tokio testuje taksówki bez kierowców od sierpnia i chce takimi pojazdami wozić gości igrzysk olimpijskich w 2020 roku. O krok dalej poszedł Dubaj - w tym mieście pierwszą udaną próbę przeszła autonomiczna latająca taksówka.
Autor: mp / Źródło: CNBC, Guardian
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock